W Bąkowie w powiecie stalowowolskim w gminie Pysznica 29 letni Tomasz U. zaatakował członków swojej rodziny siekierą. W wyniku zdarzenia zmarła matka i babcia. Zaatakowany dziadek w tej chwili walczy o życie w szpitalu.
Tomasz U. ukrywał się przed policją za stacją paliw w lesie, gdzie został schwytany w niedzielę rano. Jak podaje serwis informacyjny polsatnews.pl w ciągu dnia usłyszał już zarzuty podwójnego zabójstwa oraz usiłowania trzeciego zabójstwa. Mężczyzna podczas przesłuchań przyznał się do popełnienia zarzucanych mu przestępstw. Przez cały czas trwały działania policji i prokuratorów, którzy zabezpieczają ślady i szukają przyczyn tragedii. Prokuratura złożyła wniosek do sądu o areszt dla 29-latka.
Niestety, mimo wysiłków lekarzy, wskutek rozległych obrażeń ciała w szpitalu zmarła 84-letnia Leonarda S., stan 89-letniego mężczyzny jest nadal bardzo ciężki. Trwają intensywne czynności śledcze, sprawca na razie pozostaje jeszcze na wolności – przekazywał nam w niedzielę przed godziną 9
Adam Cierpiatka, prokurator rejonowy w Stalowej Woli.
Jak podaje polsatnews.pl Tomasz U. jeszcze podczas składania wyjaśnień w komendzie powiatowej policji w Stalowej Woli usłyszał zarzuty podwójnego zabójstwa – matki i babci oraz usiłowania trzeciego zabójstwa – dziadka. Mężczyzna podczas przesłuchań przyznał się do zarzucanych mu przestępstw.