wtorek, 7 maja, 2024
spot_img
+

    Okrągła rocznica przekazania przez Rosję kopii dokumentów dotyczących zbrodni katyńskiej

    Polecamy

    Patrycja Pelczar Reszko
    Patrycja Pelczar Reszkohttps://www.kurierrzeszowski.pl
    Redaktor / Dziennikarz - Kurier Rzeszowski - portal, gazeta, TVi
    - Reklama -

    Dziś mija trzydzieści lat od dnia, kiedy Rosja przekazała archiwalia dotyczące zbrodni katyńskiej. Była to jedna z cięższych zbrodni stalinizmu.

    14 października 1992 r. dyrektor Archiwum Państwowego Federacji Rosyjskiej prof. Rudolf Pichoja, na polecenie prezydenta Rosji Borysa Jelcyna, przekazał prezydentowi RP Lechowi Wałęsie kopie dokumentów z tzw. Pakietu specjalnego nr 1 dotyczącej zbrodni popełnionych w Katyniu, Charkowie i Kalininie (obecnie Twer).

    Wśród dokumentów była „Decyzja Katyńska” Ludowego Komisarza Spraw Wewnętrznych Ławrentija Berii z 5 marca 1940 r., nakazująca dokonanie zbrodni na polskich jeńcach wojennych i więźniach, podpisana przez Stalina, Woroszyłowa, Mołotowa, Mikojana, Kalinina oraz Kaganowicza. Wymienionych w dokumencie Polaków Beria nazwał „(…) zawziętymi wrogami władzy sowieckiej.” Zażądał rozpatrzenia ich spraw „(…) bez wzywania aresztowanych i bez przedstawiania zarzutów, decyzji o zakończeniu śledztwa i aktu oskarżenia” oraz „(…) z zastosowaniem wobec nich najwyższego wymiaru kary – rozstrzelania”.

    Fot. Wikipedia

    Strona rosyjska przekazała również kopię notatki szefa KGB Aleksandra Szelepina z 3 marca 1959 r. W notatce Szelepin zawarł informację o wymordowaniu na podstawie decyzji z 5 marca 1940 r. 21 857 polskich jeńców wojennych (na podstawie decyzji z 5 marca 1940 r.) przytoczył szczegóły tej zbrodni oraz proponował I sekretarzowi Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii Związku Sowieckiego Nikicie Chruszczowowi zniszczenie teczek personalnych Polaków zamordowanych przez NKWD w 1940 r.

    Opinia publiczna miała również okazję zapoznać się z protokołami przesłuchań kilku uczestników zbrodni, których rosyjskie organy ścigania wezwały do złożenia zeznań w charakterze świadków.

    Archiwum IPN posiada kopie dokumentów przekazanych przez stronę rosyjską w latach 1990-1993, wykazy ilościowe transportów kolejowych wywożących polskich jeńców wojennych z Kozielska, Ostaszkowa i Starobielska oraz dokumenty wytworzone przez urzędy i organy bezpieczeństwa ZSRS i republik sowieckich – białoruskiej, litewskiej i ukraińskiej.

    Ponadto Archiwum IPN dysponuje kopiami dokumentacji związanej z represjami sowieckimi wobec obywateli polskich, zgromadzonymi przez Jędrzeja Tucholskiego, badacza zbrodni katyńskiej i wieloletniego pracownika IPN, oraz materiałami dotyczącymi mordu katyńskiego z The Polish Underground Movement Study Trast London.

    W Oddziałowym Archiwum IPN w Krakowie znajdują się dokumenty odnoszące się do odkrycia masowych grobów w Lesie Katyńskim i prowadzonych tam prac w 1943 r., fotografie z prowadzonych czynności ekshumacyjnych oraz akta prokuratury Specjalnego Sądu Karnego w Krakowie (sygnatura IPN Kr 303/1-19).

    Fot IPN

    Związek Sowiecki po raz pierwszy oficjalnie przyznał, że NKWD dokonało zbrodni na polskich oficerach w Katyniu 13 kwietnia 1990 r. W ten właśnie dzień obchodzimy Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej, który poświęcony jest pamięci funkcjonariuszy Wojska Polskiego, policjantów i straży granicznej oraz innych formacji, którzy przebywali w obozach w Kozielsku, Ostaszkowie i Starobielsku, a następnie zostali zabici w Katyniu, Charkowie i Twerze.

    Historia i cudowne ocalenie pochodzącego z Podkarpacia księdza prałata Zdzisława Peszkowskiego

    Warto w tym momencie przypomnieć sylwetkę księdza prałata Zdzisława Peszkowskiego urodzonego 23 sierpnia 1918 r. w Sanoku – kapelana „Rodzin Katyńskich” i pomordowanych na Wschodzie.

    Fot. IPN

    W czasie kampanii wrześniowej 1939 r. dowodził plutonem pułku. W chwili agresji ZSRR na Polskę z 17 września, po wycofaniu pułku na wschód, jego szwadron stacjonował w pałacu w Pomorzanach, gdzie 20 września został otoczony i wzięty do niewoli przez wojska sowieckie. Jeńców zgromadzono początkowo w starej siedzibie rodu Puzynów i Ogińskich. Zdzisław Peszkowski, mając możliwość ucieczki zrezygnował z niej pozostając z żołnierzami swojego pułku.

    Miało tam miejsce wydarzenie, które jak można przypuszczać, ocaliło życie Zdzisławowi Peszkowskiemu od katyńskiej zagłady. W Pomorzanach przebywał razem z żoną wybitny malarz Vlastimil Hofman, który okazywał polskim jeńcom wiele współczucia i niezmordowanie portretował ich na niewielkich kartonikach. Portreciki miały być wysłane do rodzin, a jednym z portretowanych był Zdzisław Peszkowski. Pomagając skarbnikowi dywizjonu w rozdzielaniu pieniędzy pomiędzy żołnierzy i ukrywając znaczną ich część, po dostaniu się do niewoli postanowił przekazać je Hofmanowi, aby nie dostały się w ręce władz sowieckich.

    W październiku 1939 r. jeńców polskich przewieziono z Pomorzan do Wołoczysk, a następnie przetransportowano bydlęcymi wagonami do Kozielska, gdzie 1 listopada zostali umieszczeni w częściowo zniszczonych zabudowaniach Monasteru Kozielskiego. Na wiosnę 1940 rozpoczęto wywózki jeńców. Nikt wówczas nie przypuszczał, że oficerowie polscy trafiali do katyńskiego lasu i tam byli mordowani w ramach zbrodni katyńskiej. W jednym z pierwszych transportów wywózkowych był pchor. Juliusz Bakoń, kolega szkolny Zdzisława Peszkowskiego z jednego rocznika w sanockim gimnazjum (wobec niesprzyjającej pogody Z. Peszkowski przed odjazdem ofiarował mu koc opatrzony swoim nazwiskiem, który podczas ekshumacji był powodem przypisania tożsamości Zdzisława Peszkowskiego do zwłok Juliusza Bakonia).

    12 maja 1940 r. w ostatnim transporcie 232 osób był Zdzisław Peszkowski. Ta grupa nie trafiła jednak do Katynia, lecz przez stację Babino do obozu w Pawliszczew-Borze, gdzie analogicznie zwieziono także jeńców z ostatnich transportów z obozów w Ostaszkowie i Starobielsku (łącznie było ich 448). Następnie w czerwcu 1940 r. wszystkich przewieziono do obozu jenieckiego NKWD w Griazowcu. W ten sposób Peszkowski i kilkuset innych więźniów nie podzieliło losu ponad 20 tysięcy zamordowanych przez NKWD oficerów polskich, doczekało napaści niemieckiej na ZSRR, zawarcia układu Sikorski-Majski i utworzenia w Związku Sowieckim polskiej armii pod dowództwem gen. Władysława Andersa.

    Po drugiej wojnie światowej studiował w Oxfordzie, później w Polskim Seminarium w Orchard Lake, na Uniwersytecie Wisconsin, University of Detroit i Polskim Uniwersytecie na Obczyźnie. Uzyskał stopień doktora filozofii i magistra teologii.

       5 czerwca 1954 r., mając 36 lat, przyjął z rąk kard. Edwarda Mooneya święcenia kapłańskie w katedrze w Detroit. Był to Rok Maryjny. Ten fakt zdecydował o kształcie całej jego drogi kapłańskiej. Od tegoż roku profesor teologii pastoralne i literatury języka polskiego w Seminarium Świętego i Metodego oraz St. Mary’s College. Odbył wiele podróży zagranicznych, uczestniczył czynnie w wielu międzynarodowych zjazdach teologicznych i naukowych. Został członkiem wielu organizacji naukowych i społecznych Duszpasterz młodzieży i licznych grup polonijnych.

    W czasach stalinowskich polskie służby bezpieczeństwa inwigilowały rodzinę ks. Peszkowskiego – matkę i brata pozostających w kraju – próbując uzyskać jego adres. W 1959 r. ks. Peszkowski otrzymał obywatelstwo amerykańskie i w następnych latach przyjeżdżał do kraju jako przewodnik wycieczek polonijnej młodzieży albo odwiedzał rodzinę.

    30 października 1988 r. odprawił mszę św. pod Krzyżem Katyńskim i dokonał przyrzeczenia, iż „nie spocznie, dopóki w tym miejscu nie stanie cmentarz wojskowy i sanktuarium Miłosierdzia Bożego i Matki Bożej Pojednania. Odtąd uczestniczył w ekshumacjach pomordowanych polskich jeńców. W październiku 1989 wszedł w skład Rady Honorowej Komitetu Historycznego Badania Zbrodni Katyńskiej.

    W 1990 r. ks. prałat Zdzisław Peszkowski, w wieku 71 lat, powrócił na stałe do Polski.

    Jako kapelan Rodzin Katyńskich i Pomordowanych na Wschodzie odwiedzał Polonię rozproszoną po całym świecie. Był orędownikiem głoszenia prawdy, pamięci i sprawiedliwości za zbrodnie dokonane na Wschodzie. Z jego inicjatywy rok 1995 został ogłoszony Rokiem Katyńskim. Dzięki jego staraniom mogły powstać cmentarze wojskowe w Katyniu, Charkowie i Miednoje, liczne pomniki i miejsca pamięci ku czci polskich oficerów na polskiej ziemi i na obczyźnie, wśród Polonii.

    Siedem lat później, w 2006 r. wystąpił do Sejmu o ustanowienie 5 marca Dniem Pamięci Ofiar Katynia i Golgoty Wschodu. Podkreślał, że należy dokonać rozliczenia z komunizmem dla oczyszczenia stosunków międzynarodowych. Apelował o międzynarodowy proces zbrodniarzy komunistycznych i domagał się procesu morderców katyńskich, osądzenia i potępienia sowieckiej zbrodni popełnionej na polskich jeńcach wojennych, a także uznanie jej za ludobójstwo. Wierny ewangelicznej cnocie miłości wzywał również do pojednania między ofiarami i winnymi.

    Zmarł 8 października 2007 r. w szpitalu w warszawskim Aninie w opinii świętości.

    - REKLAMA -
    - Reklama -

    Więcej artykułów

    - REKLAMA -

    Najnowsze artykuły

    - REKLAMA -
    WP Twitter Auto Publish Powered By : XYZScripts.com