wtorek, 30 kwietnia, 2024
spot_img
+

    Działania Ochotniczej Straży Pożarnej w Hermanowej podczas Świąt Bożego Narodzenia

    Polecamy

    Kinga Skowron
    Kinga Skowron
    Redaktor / Dziennikarz - Kurier Rzeszowski - portal, gazeta, TVi
    - Reklama -

    Podczas drugiego dnia Świąt Bożego Narodzenia strażacy z Hermanowej mieli ręce pełne roboty. Wyjeżdżali do dwóch pożarów – jednego w Tyczynie, drugiego w Hermanowej. Na terenie całego województwa straż pożarna interweniowała w czasie Świąt Bożego Narodzenia 121 razy.

    OSP w Hermanowej otrzymała dwa wezwania do pożarów 26 grudnia (w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia). O 17:37 zostali poinformowani o pożarze w Tyczynie, a o 19:45 o pożarze w Hermanowej.

    źródło: materiały OSP Hermanowa

    W Tyczynie wybuchł pożar drewnianego budynku. Przyczyną pożaru było zapalenie się orzechów, które były składowane nad piecem. Na szczęście pożar w porę został zauważony i nie rozprzestrzenił się. Na miejsce została zadysponowana także karetka pogotowia w celu przebadania osoby mieszkającej w budynku.

    W działaniach wzięły udział następujące jednostki:

    • 339R53 GBA-Rt Volvo – OSP KSRG Hermanowa
    • 339R50 GBA-Rt Volvo – OSP KSRG Tyczyn
    • 322R21 GBA Renault – JRG 2 Rzeszów
    • 322R25 GCBA Man – JRG 2 Rzeszów
    • Radiowóz Policji
    • Karetka pogotowia z WSPR Rzeszów
    źródło: materiały OSP Hermanowa

    Do kolejnego pożaru strażacy otrzymali wezwanie o 19:45 tego samego dnia. Otrzymali informacje o pożarze sadzy w kominie jednego z budynków w Hermanowej.

    W działaniach wzięło udział 3 jednostki straży pożarnej:

    • 339R53 GBA-Rt Volvo – OSP KSRG Hermanowa
    • 339R51 GBA Mercedes – OSP KSRG Hermanowa
    • 322R21 GBA Renault – JRG 2 Rzeszów
    źródło: materiały OSP Hermanowa

    Do zdarzenia udały się dwa zastępy z 11 ratownikami, a po chwili dotarł także zastęp PSP z JRG 2 Rzeszów. Na miejscu zastano pożar sadzy w kominie. Zadaniem strażaków było ugaszenie palącej się sadzy oraz przeczyszczenie przewodu kominowego. Sprawdzono także czy podczas pożaru do pomieszczeń mieszkalnych nie przedostały się niebezpieczne dla życia i zdrowia gazy. Działania zakończono po około godzinie.

    – Okres Świąt Bożego Narodzenia to był dla podkarpackich strażaków intensywny czas pracy. Do pomocy wzywani byliśmy 121 razy. W 47 przypadkach gasiliśmy pożary, a pozostałe interwencje to tzw. miejscowe zagrożenia, w tym przypadku głównie wypadki i kolizje samochodowe. W zdarzeniach, do których byliśmy wzywani zginęła jedna osoba, a 19 zostało rannych

    – poinformował brygadier Marcin Betleja rzecznik prasowy Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej.

    - REKLAMA -
    - Reklama -

    Więcej artykułów

    - REKLAMA -

    Najnowsze artykuły

    - REKLAMA -
    WP Twitter Auto Publish Powered By : XYZScripts.com