Dyskusyjny Klub Filmowy „Klaps” działający przy Wojewódzkim Domu Kultury w Rzeszowie zaprasza w maju na kolejne projekcje filmowe. Będą one jak zawsze zresztą połączone z prelekcjami oraz dyskusjami po obejrzanym każdym takim filmie. Dla tych, którzy nie wiedzą, ciekawe, wartościowe seanse puszczane są w każdy poniedziałek, co tydzień, o godzinie 19:00, w siedzibie WDK, który znajduje się przy ul. Stefana Okrzei 7 w Rzeszowie. Karnet miesięczny, na wszystkie filmy to 30 zł, z kolei wstęp na pojedynczy film kosztuje 12 zł. Dodatkowo, przed każdą projekcją filmową, prezentowane będą uczestnikom klubu Polskie Kroniki Filmowe z lat 60-tych. A zatem, co będzie pokazane w ramach DKF-u?
06.05.2024 r. – SAMSARA, reż. Lois Patiño
13.05.2024 r. – PERFECT DAYS, reż. Wim Wenders
20.05.2024 r. – DELIKWENCI, reż. Rodrigo Moreno
27.05.2024 r. – CZASEM MYŚLĘ O UMIERANIU, reż. Rachel Lambert
O czym są filmy, które zobaczymy w ramach tego filmowego klubu?
SAMSARA, reż. Lois Patiño
gatunek: dramat / produkcja: Hiszpania 2023 / czas trwania: 114 min
Magiczna, przepełniona współczuciem, łagodna, a przy tym przeszywająca Samsara na początek zabiera nas do Laosu i zostawia na łonie oszałamiającej bujnej natury w towarzystwie młodziutkich buddyjskich mnichów. Widzimy, jak u łoża Mony pewien chłopiec czyta Tybetańską księgę umarłych, by pomóc jej przeprawić się na tamten świat. Laotański rozdział tej opowieści, obfitujący w zachwycające obrazy, których nie powstydziłby się Apichatpong Weerasethakul, też kończy się przeprawą: zaskakującym reżyserskim gestem, który zamienia seans w przeżycie spoza kinowego banału, w doświadczenie immersyjne, dowodzące, że czasem najwięcej widać, gdy zamknie się oczy. A gdy je otworzymy, będziemy już w zupełnie innym miejscu.
Nagroda Specjalna Jury na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym Berlinale – Berlin 2023
CICHY GŁOS WIELKIEGO MIASTA, „PERFECT DAYS”
W współczesnym Tokio, tętniącym życiem metropolii, gdzie każdy pospiesznie zmierza do swoich celów, pojawia się postać Hirayamy. Wcielony w nią przez fantastycznego Kōji Yakusho, nagrodzonego za swoją rolę na festiwalu w Cannes, Hirayama jawi się jako człowiek małomówny, zamknięty w sobie, ale przepełniony miłością do świata i innych. Reżyseria Wima Wendersa przybliża nam tę postać w filmie o niezwykłej głębi emocjonalnej i refleksyjnej wartości.
Podążając za bohaterem, widzimy, jak stopniowo odkrywamy kolejne rytuały, w które angażuje się on z całkowitym oddaniem. Choć na pierwszy rzut oka może wydawać się to tylko prozaiczną pracą, Hirayama, porządkujący miejskie toalety, przekształca ją w niezwykły ceremoniał. Każda toaleta staje się dla niego architektonicznym arcydziełem, a jego praca staje się manifestacją harmonii i porządku, których szuka w chaotycznym otoczeniu.
Film o czasie trwania 2 godziny i 3 minuty, to dzieło pełne subtelnych obserwacji nad naturą człowieka i relacjami społecznymi. Reżyseria Wendersa ukazuje Tokio jako tło dla wewnętrznej podróży Hirayamy, gdzie miasto staje się metaforą życia z jego nieustannymi zmianami i wyzwaniami.
Współpraca między Wendersem a Takumą Takasakim, scenarzystą filmu, przynosi widzom historię, która nie tylko angażuje emocjonalnie, ale także pobudza do refleksji nad własnym życiem i relacjami z otaczającym nas światem. „Hirayama” to nie tylko opowieść o jednym człowieku, ale także o uniwersalnych wartościach, takich jak miłość, oddanie, czy poszukiwanie sensu w codziennych czynnościach.
Gatunek dramatu pozwala na głębokie zanurzenie się w psychologiczny portret głównego bohatera oraz analizę społecznych uwarunkowań, które kształtują jego życie. Japonia i Niemcy, jako miejsca produkcji filmu, dodają mu międzynarodowego charakteru i pozwalają na spojrzenie na uniwersalne problemy ludzkości z różnych perspektyw.
Premiera filmu miała miejsce 12 kwietnia 2024 roku, a od tego czasu zyskał on uznanie krytyków oraz publiczności na całym świecie. To niezwykłe dzieło filmowe, które nie tylko bawi i porusza, ale także inspiruje do refleksji nad własnym życiem oraz wartościami, które są dla nas ważne.
„DELIKWENCI”: ARTHOUSE’OWA KOMEDIA, KTÓRA ZRYWA Z KONWENCJAMI
Film „Delikwenci” to nie tylko zdobywca Grand Prix na 23. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym mBank Nowe Horyzonty, ale także jedna z największych niespodzianek ostatniego festiwalu w Cannes. Ta przezabawna, nieprzewidywalna, pełna fantazji i uroku opowieść zaczyna się jak dramat obyczajowy o sfrustrowanym monotonną egzystencją urzędniku, by niespodziewanie zamienić się w rasowy kryminał o napadzie na bank. Jednakże, to dopiero początek!
Reżyser Moreno przekonuje nas, że prawdziwe życie i prawdziwe kino zaczynają się wtedy, kiedy ściągamy uniformy, radykalnie zrywamy z kieratem codzienności, iluzją zawodowego bezpieczeństwa i filmową rutyną. W towarzystwie tytułowych delikwentów, kasjerów Romána i Morána, wkraczamy na terytorium przygody, gdzie poznają wartość (i cenę) wolności.
Arthouse’owa komedia kryje w sobie mnóstwo niespodzianek, zachwycając widza zarówno zawartością, jak i formą. Począwszy od nawiązania do klasyki, jak Apenas un delincuente (1949) Hugona Fregonese, aż po zabawę w anagramy, gdzie imiona bohaterów (Román, Morán, Ramón, Norma i Morna) skrywają swoje sekrety. Mistrzowska gra aktorska, zwłaszcza podwójna rola dyrektora banku i czołowego gangstera w więziennej hierarchii, w wykonaniu Germána De Silvy, dodaje filmowi kolejny wymiar.
„Delikwenci” to nie tylko opowieść o przestępstwie, ale także o poszukiwaniu wolności i sensu życia w świecie, który często wydaje się ograniczony i szary. Moreno bawi się konwencjami gatunkowymi, łącząc elementy dramatu obyczajowego, kryminału i komedii w unikalną mieszankę, która zaskakuje i wzrusza jednocześnie.
Premiera „Delikwentów” podbiła serca widzów na festiwalach filmowych, zdobywając uznanie zarówno krytyków, jak i publiczności. To film, który wyróżnia się spośród tłumu, zachwycając oryginalnym podejściem do tematu oraz niezwykłą atmosferą, która trzyma widza w napięciu do ostatnich chwil. Jest to dzieło, które udowadnia, że prawdziwe kino nie musi podążać utartymi ścieżkami, ale może odważnie eksperymentować i zaskakiwać.
ŻYCIE FRAN: POKONYWANIE OGRANICZEŃ W SUBTELNYM HUMORZE
Fran, w interpretacji gwiazdy finałowej trylogii Gwiezdnych Wojen, Daisy Ridley, to postać, która w pełni reprezentuje typową introwertyczkę. Mieszka sama, unika kontaktu z ludźmi, choć praca zmusza ją do interakcji, a wszelkie próby nawiązania głębszych relacji napawają ją autentycznym przerażeniem. Jej życie to monotonny cykl, w którym każdy dzień wygląda dokładnie tak samo: śniadanie, godziny spędzone przed monitorem w biurze, powrót do domu, kolacja i sen.
Jednakże mało kto wie, czym Fran zajmuje się podczas tych rutynowych dni. Jej sposób na urozmaicenie codzienności jest dość nietypowy – snucie fantazji na temat swojej własnej śmierci. Od zwykłego wypadku samochodowego po bardziej fantazyjne i brutalne scenariusze, jak na przykład uduszenie przez węża. Z tych makabrycznych rozmyślań wyrywa ją nowy kolega z pracy, Robert, granym przez Dave’a Merheje. Jego zainteresowanie i zaproszenie Fran do kina stanowią punkt zwrotny w życiu bohaterki.
Film Rachel Lambert to rozwinięcie nagradzanego krótkiego metrażu Stefanie Abel Horowitz, który z kolei oparty był na sztuce „Killers” autorstwa Kevina Armento. Mimo przygnębiającego tytułu, historia Fran pełna jest ciepła, subtelnego humoru i empatii. To nie tylko opowieść o społecznych fobiach i próbie radzenia sobie z własnymi ograniczeniami, ale także refleksyjna podróż przez ludzką psychikę
Fran to postać, z którą widzowie mogą się utożsamić, a jej wewnętrzne walki stają się uniwersalnym tematem, który porusza serca i umysły. Lambert balansuje między dramatem a komedią, tworząc historię, która nie tylko bawi, ale także skłania do refleksji nad własnym życiem i wyzwaniami, jakie stawia przed nami społeczeństwo.
To film, który przynosi świeże spojrzenie na temat życiowych trudności i próbę pokonywania własnych ograniczeń w nietypowy sposób. To opowieść, która zostaje z widzami na długo po zakończeniu projekcji, inspirując ich do odwagi i otwarcia się na nowe możliwości, które mogą pojawić się w życiu.