Dyskusyjny Klub Filmowy „KLAPS” działa przy Wojewódzkim Domu Kultury w Rzeszowie, w budynku przy ul. Stefana Okrzei 7 i już teraz zaprasza na kolejne, cztery pozycje filmowe, na które na pewno warto się wybrać. Filmy można oglądać w każdy poniedziałek, w WDK, o godzinie 19:00, a zaraz po jego obejrzeniu, będzie można zostać i porozmawiać, podyskutować o obejrzanym seansie. Bilet na jedną pozycję, kosztuje 12 zł, z kolei za cały, miesięczny karnet, za wszystkie filmy w nadchodzącym miesiącu, lutym należy zapłacić 30 zł.
Już teraz zapowiadamy, że 5 lutego, zostanie puszony film „TOTEM” (reż. Lila Avilés). Tydzień później, 12 lutego będzie to film „OPADAJĄCE LIŚCIE” (reż. Aki Kaurismäki). Z kolei dalej, 19 lutego zobaczymy „PIANOFORTE” (reż. Jakub Piątek). A na koniec miesiąca DKF przygotował także ciekawą pozycję, w stylu anime, narodzoną Złotym Globem – „CHŁOPIEC I CZAPLA” (reż. Hayao Miyazaki) – 26 lutego. Zapowiada się tym samym bardzo ciekawy repertuar, którego nie możesz przegapić!
TOTEM, reż. Lila Avilés
„TOTEM”, w reżyserii Lili Avilés, to wzruszający dramat, który zyskał uznanie na Berlinale 2023. Produkcja, będąca efektem współpracy Meksyku, Francji i Danii, oferuje widzom 95 minut pełnych emocji i refleksji.
Film zaprasza nas do meksykańskiego domu, gdzie gorączkowo przygotowywana jest urodzinowa impreza ojca. Całość odbywa się w prawdziwie meksykańskim stylu, pełnym gwaru, tłumu i kolorów. Kolejni goście zjawiają się, każdy z nich emanujący barwą jeszcze intensywniej niż poprzednik. W tym kolorowym chaosie to siedmioletnia Sol staje się naszym przewodnikiem, delikatną dziewczynką o przenikliwym spojrzeniu, stopniowo wprowadzającą nas w fascynujący mikrokosmos rodziny.
Jednak na horyzoncie majaczy nieuchronne rodzinne trzęsienie ziemi, które radykalnie zmieni życie wszystkich domowników, szczególnie młodej Sol. Avilés, utalentowana reżyserka z Meksyku, demonstruje, że mimo licznych reinterpretacji hasła „rodzina” w kinie, wciąż można opowiadać o niej świeżym, nowatorskim spojrzeniem.
To nie jest kolejne przetarte podejście do tematu; Avilés unika pustych fraz, oczywistych obserwacji i wyświechtanych sloganów. Zamiast tego, z ogromną empatią, mądrością i naturalnym humorem, ukazuje świat rodzinnych relacji, zdolnych rozjaśnić nawet najtrudniejsze chwile. „TOTEM” to nie tylko film o pożegnaniu, lecz również o sile rodzinnych więzi, które potrafią przetrwać nawet największe wstrząsy życiowe. Film Lili Avilés to niezapomniana podróż przez kolory, dźwięki i emocje, z którymi związane są wspomnienia rodziny i trudności, jakie niesie ze sobą nieuchronny czas.
OPADAJĄCE LIŚCIE, reż. Aki Kaurismäki
„OPADAJĄCE LIŚCIE”, pod reżyserią Aki Kaurismäkiego, to wyjątkowa perła kina, łącząca w sobie elementy komedii i dramatu. Produkcja pochodzi z Finlandii i Niemiec, trwając 81 minut. Główni bohaterowie, Ansa, cicha pracowniczka lokalnego supermarketu, oraz Holappa, mężczyzna zarabiający na życie na budowie, zaznaczeni szlachetnym usposobieniem, to postacie, których losy splecione są z pasmem niepowodzeń i trudności.
Ansa właśnie straciła pracę z powodu ludzkiego gestu, który nie spodobał się jej przełożonym. Z kolei Holappa boryka się z poważnym problemem alkoholowym. Ich drogi krzyżują się na nietypowej imprezie karaoke, gdzie od pierwszego spotkania widać, że to dwie dusze nieprzystosowane do dzisiejszego świata, ale jednak bratnie. Choć towarzyszy temu nutka niepewności, zaczyna rozwijać się między nimi niewinne, piękne uczucie.
Film ukazuje to wyjątkowe zbliżenie z życiem tych dwóch outsiderów, celebrując małe chwile i niepozorne gesty. Kaurismäki, laureat Nagrody Jury na ostatnim festiwalu w Cannes, wplata w narrację humor, wzruszenie, głęboki humanizm, ale również subtelny komentarz do aktualnych wydarzeń społeczno-politycznych, widoczny zwłaszcza w tle dramatycznych wydarzeń związanych z rosyjską inwazją na Ukrainę.
„OPADAJĄCE LIŚCIE” zdobył uznanie na różnych festiwalach filmowych, zyskując nagrody m.in. na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Cannes, w Monachium, w Chicago oraz w San Sebastian. Film Kaurismäkiego nie tylko podkreśla piękno małych rzeczy w życiu, ale także rzuca spojrzenie na obecne wydarzenia, tworząc dzieło pełne głębi, finezji i uniwersalnej ludzkiej prawdy.
PIANOFORTE, reż. Jakub Piątek
„Pianoforte”, pod reżyserią Jakuba Piątka, to dokumentalna podróż w świat ogromnych emocji i niepowtarzalnej szansy, która zdarza się raz w życiu. W trakcie eliminacji do prestiżowego Konkursu Chopinowskiego w Warszawie bierze udział aż 160 utalentowanych osób, a tylko 12 z nich zdobędzie przepustkę do finału. Konkurs ten to najbardziej prestiżowe wydarzenie tego typu na świecie, przyciągając najwybitniejszych pianistów i pianistki co pięć lat.
W filmie „Pianoforte” Jakuba Piątka główną rolę odgrywają młodzi uczestnicy konkursu, pochodzący z różnych zakątków świata. Ich życie od dzieciństwa podporządkowane jest grze na fortepianie, a marzenia o osiągnięciu sukcesu w konkursie są niesamowicie silne. Widzowie mają wyjątkową okazję po raz pierwszy w historii zajrzeć za kulisy ich katorżniczych przygotowań, ale także poznać ich prywatne strony, kiedy odsłaniają barwne, niepokorne osobowości.
Niektórzy z uczestników marzą o prostych przyjemnościach, takich jak granie w ulubioną grę na konsoli, podczas gdy inni, w oczekiwaniu na werdykt, spędzają bezsenne noce w warszawskich barach. Nieubłagane reguły konkursu sprawiają, że miejsce na podium nie jest dla wszystkich dostępne.
Film „Pianoforte” to fascynująca opowieść o dojrzewaniu, buncie i miłości do muzyki, rozgrywająca się w cieniu ogromnych oczekiwań. Kuba Piątek, zdobywca Nagrody Publiczności na Millennium Docs Against Gravity i zdaniem krytyków uczestnik festiwalu Sundance, zdołał uchwycić atmosferę konkursu, ukazując nie tylko jego artystyczną, lecz także ludzką stronę. To pełne pasji, wzruszeń i dramaturgii dzieło, które przenosi widza w magiczny świat muzyki klasycznej i niezwykłych talentów.
CHŁOPIEC I CZAPLA, reż. Hayao Miyazaki
„Chłopiec i Czapla”, najnowsze dzieło genialnego reżysera Hayao Miyazakiego, stało się prawdziwym przełomem w historii światowej kinematografii. Zdobywając Złoty Glob w kategorii najlepszy film animowany, film zapisał się na trwałe jako pierwsza animacja japońska uhonorowana tym prestiżowym wyróżnieniem. To wydarzenie, które rzuca nowe światło na rolę i siłę animacji w dzisiejszym kinie.
Hayao Miyazaki, określany często mianem japońskiego Disneya, jest jednym z najważniejszych twórców anime w historii. Założyciel słynnego Studio Ghibli, reżyser takich kultowych filmów jak „Nausicaä z Doliny Wiatru” czy „Spirited Away: W krainie bogów”, zdobywca Oscara i Złotego Niedźwiedzia, teraz zaskakuje swoją najnowszą produkcją.
„Chłopiec i Czapla” to nie tylko animacja, to arcydzieło, które zdobyło uznanie na całym świecie. Przyjęcie filmu było wyjątkowo pozytywne, a zdobycie Złotego Globu to wyjątkowy moment nie tylko dla twórców, ale dla całego gatunku anime. Przez 18 lat od wprowadzenia kategorii najlepszy film animowany na Złotych Globach, żaden film anime nie zdobył tego wyróżnienia. Teraz nadszedł czas, by „Chłopiec i Czapla” zapełniły tę lukę.
To nie tylko kolejna animacja, ale także zakończenie kariery reżyserskiej samego Miyazakiego. Film opowiada o Mahito, chłopcu doświadczającym straty matki i odkrywającym świat pod przewodnictwem mówiącej czapli siwej. Przenosi widzów do magicznego świata, gdzie granice między życiem a śmiercią stają się płynne.
„Chłopiec i Czapla” to wizjonerska opowieść o przemijaniu i stracie, popis nieograniczonej wyobraźni Miyazakiego. To nie tylko film dla miłośników anime, ale dzieło sztuki, które wspaniale wpisuje się w dorobek tego wybitnego reżysera. Otrzymując Złoty Glob, film nie tylko podnosi prestiż gatunku anime, ale także zyskuje uznanie na najwyższym poziomie, co z pewnością zwiększa jego szanse na zdobycie nominacji do Oscara. „Chłopiec i Czapla” to hołd dla nieograniczonej magii kina animowanego i dopełnienie niezwykłej kariery mistrza Hayao Miyazakiego.
