Rzeszowski Dom Kultury, który znajduje się na osiedlu Słocina, jak co roku organizuje oraz zaprasza już w nadchodzącą sobotę, 18 listopada na bal kotylionowy. Dokładnym miejscem imprezy będzie budynek przy ul. Paderewskiego 154 w Rzeszowie. Zabawa taneczna rozpocznie się o godzinie 18:00 i potrwa do 22:00. Oprócz tańców, na wszystkich uczestników, którzy zapiszą się do dnia dzisiejszego w godzinach od 12:00 do 16:00 pod numerem telefonu 510 355 747, czekać będzie moc atrakcji.
W programie, oprócz tańców, zaplanowany jest również koncert instrumentalny, pokaz oraz nauka walca. Zaprezentowany zostanie także zwyczaj obdarowywania kawalerów przez panny kotylionami razem z poczęstunkiem. Na imprezę mogą się wybrać wyłącznie pełnoletnie pary, ubrane w stroje wieczorowe. Zapisy rozpoczęły się kilka dni temu, 13 listopada i potrwają do 16 listopada, czyli do dzisiejszego dnia. Liczba miejsc na zabawę jest ograniczona.
Bal Kotylionowy organizowany jest co roku, na wzór tych, które przed laty inicjowała w tym miejscu, na Słocinie Helena Szajer. Kim była ta działaczka kulturowa?
Urodziła się na Słocinie, w 1887 roku, zmarła w roku 1955. Po ukończeniu odpowiedniego wykształcenia, pracowała między innymi jako nauczycielka w lokalnej szkole. Prowadziła zespół ludowy przy Ochotniczej Straży Pożarnej w Słocinie. Dalej założyła Koło Młodzieży, przyczyniając się do wybudowania jego siedziby, w której młodzież rozwijała swoje zdolności artystyczne, w sekcjach – recytatorskiej, tańca, chóru, teatralnej. Helena Szajer poza tym była inicjatorką tym samym prowadziła zajęcia dla młodzieży, takie jak – kursy nauki zawodów, szkolenia z zakresu rolnictwa, warsztaty pieczenia ciast, zachowania się przy stole. Poza tym uczyła zasad savoir-vivre, albo wypożyczała książki ze swojej domowej biblioteczki.
Ale oprócz tego, była organizatorką, Balów Kotylionowych. Podczas ich trwania, panny wręczały kawalerom kotyliony, czyli ozdobne odznaki, przypięte do piersi, wzorowane na orderach małe wstążeczki, kokardy. Według zwyczaju, praktykowanego w tamtym okresie, za lat życia Heleny Szajer, chłopak, który otrzymał najwięcej kotylionów zostawał królem balu. Z kolei partner, według tradycji wręczał partnerce słodycze. O północy tańczono białego walca, a do tego obowiązywała zasady, by w trakcie trwania zabawy nie spożywać w nadmiarze alkoholu.
