Łukasz Róg to samouk i twórca filmów, szczególnie związany z Rzeszowem, ze swoim rodzinnym miastem. To właśnie tutaj, w stolicy Podkarpacia zaplanował kręcenie zdjęć do swojej najnowszej produkcji filmowej, która będzie nosić tytuł „Rage of stars”. Ten reżyser nakręcił jakiś czas temu film science fiction „No stars anymore”, który spotkał się z bardzo pozytywnym oraz ciepłym odbiorem. Tym razem, twórca także niezależnych filmów, w tym informatyk z wykształcenia wybrał Rzeszów do stworzenia u nas jego najnowszego filmu, co, jak sam podkreślił nie było łatwym zadaniem głównie z powodu niesprzyjających warunków pogodowych. Mimo tych komplikacji, zdjęcia kręcone głównie nocą z pomocą także władz naszego miasta udało się nakręcić.
A w tym nowym filmie wystąpią wybrani w castingu aktorzy, spośród ośmiu tysięcy chętnych osób – sześć z zagranicy oraz dwie z naszego kraju: Małgorzata Klara, Mayu Gralińska – Sakai, Jord Knotter i znani z serialu Wikingowie: Jack McEvoy i Elijah Rowen. Nie sposób nie wymienić głównej bohaterki filmu, w którą rolę wciela się Andrea Tivadar, brytyjska aktorka rumuńskiego pochodzenia, którą można było zobaczyć w kilku międzynarodowych produkcjach, m.in. Killing Eve, If only czy Safe inside, gdzie zagrała główne role. Cała obsada spisała się na medal. W dużej mierze, podczas intensywnych dwóch miesięcy pracy Łukasza Roga razem we współpracy tym razem z profesjonalną ekipą, film powstał także dzięki rzeszowskiemu biznesmenowi Rafałowi Kaliszowi, który wsparł finansowo cały projekt.
Premierę filmu, zaplanowano na 2024 rok. Zdjęcia rozpoczęły się na początku lipca tego roku, na Podkarpaciu i trwały prawie dwa miesiące. Film „Rage of star” będzie mrocznym kinem akcji, autora Łukasza Roga, zainspirowanego amerykańskim kinem gatunkowym. Film opowiada historię kobiety z międzynarodowych oddziałów specjalnych, która ma przeczucie o zbliżającym się końcu świata.
Relację z planu filmowego można obejrzeć, wchodząc na link:
„Tak, pogoda niewątpliwie nie była naszym sprzymierzeńcem, ale dzięki temu, że ekipa szybko się ze sobą zgrała, udało się sprawnie pokonać klimatyczne przeciwności. Jako że to mój fabularny debiut mogę powiedzieć, że było trudno i wyczerpująco, ale nauczyłem się bardzo dużo i nie mam wątpliwości, że jestem gotowy na takie wyzwania w przyszłości. Aktorzy, jakich wybrałem okazali się przysłowiowym strzałem w dziesiątkę, świetnie się rozumieliśmy, co więcej, dawałem im dużo swobody twórczej, z czego chętnie korzystali. Nie skłamię zatem, jeśli stwierdzę, że to aktorzy w dużej części stworzyli ten film, a ja im w tym pomogłem.”
– mówi Łukasz Róg
Sam reżyser, jest samoukiem, który w swojej dotychczasowej pracy tworzył filmy reklamowe m.in. dla Red Bull’a, Monster Energy i Dodge’a oraz teledyski dla Bring me the Horizon i The Anix. W 2021 roku nakręcił film krótkometrażowy „No stars anymore”, który w całości zrobił sam wcielając się w rolę każdej osoby z ekipy filmowej. Uwielbia słuchać muzyki, do której za każdym razem ma wizje, jak mogłyby wyglądać następne obrazy do filmów.
