Pola Matuszek urodziła się 5 stycznia 2022 roku. Zdiagnozowano u niej SMA – czyli rdzeniowy zanik mięśni. Niestety wszczęcie terapii genowej, która była ostatnim ratunkiem dla dziecka okazała się być bardzo kosztowna. Sam lek, po którym dziewczynka odzyskałaby zdrowie kosztuje ponad 9 milionów zł! Mimo wszystko rodzice dziewczynki nie poddali się i zorganizowali zbiórkę. Przez około rok czasu udało się zorganizować wiele akcji charytatywnych, podczas których zbierano pieniądze na leczenie dziewczynki. Okazało się, że ludzi nieobojętnych na los dziecka jest bardzo wiele. Po roku, dokładnie 17 stycznia 2023 roku zebrano całą kwotę pieniędzy a tym samym, rodzice Poli przygotowywali się na to, by dziewczynka dostała odpowiednie leki, które miały ją uratować.
Niestety radość wszystkich, a szczególnie najbliższej rodziny nie trwała długo. 23 stycznia 2023 roku maleńka Pola, która skończyła nie tak dawno temu roczek niestety zadławiła się i trafiła do szpitala. Jak poinformowała rodzina, Pola wprowadzona została w stan sedacji i została podłączona do respiratora. Dziewczynka cały czas przebywała na OIOM-ie, ponieważ nie radziła sobie z oddychaniem. Między czasie wykonano rezonans główki dziewczynki. W ciągu kilku tygodni stan dziewczynki się poprawił. Pola była podłączana do respiratora jedynie na noc. Rodzice cały czas wierzyli, że ich córeczka z tego wszystkiego wyjdzie.
Ostatnio rodzina dziewczynki podała wspaniałą wiadomość. Pola opuściła OIOM i została przeniesiona na oddział neurologii. Po skończeniu antybiotykoterapii dziewczynka dostanie kolejną dawkę nusinersenu (Spinrazy). Wiadomo już, że Pola będzie musiała przejść bardzo intensywną, wielopłaszczyznową rehabilitację. Rodzina ma nadzieję, że ich córeczka z tego wszystkiego wyjdzie. Wszyscy mamy taką nadzieję.