- Reklama -
We wtorek 3 styczia ratownicy Bieszczadzkiej Grupy GOPR zostali poproszeni przez policjantów z sanockiej komendy o pomoc w dotarciu do miejsca, w którym znaleziono ludzkie kości.
Nad Jeziorem Sieniawskim po osunięciu się skarpy jedna z postronnych osób zauważyła przedmioty wyglądem przypominające ludzkie kości. Wezwana policja nie mogąc się dostać w rejon znaleziska poprosiła ratowników z Centrali w Sanoku o wsparcie działań. Ci przy użyciu technik linowych wydobyli szczątki uwięzione w ścianie skarpy. Zostaną one teraz przekazane do dalszych badań.
- REKLAMA -