Dziś rano w Rzeszowie miały miejsce dwa wypadki z udziałem pieszych, które zostały odnotowane przez miejscowych policjantów. W obu przypadkach okoliczności były bardzo podobne. Na ulicy Rejtana kierowca fiata potrącił kobietę, która przechodziła przez oznakowane przejście dla pieszych. Ponad dwie godziny później, na ulicy Hanasiewicza, kierująca chevroletem potrąciła inną mieszkankę Rzeszowa.
Pierwszy z tych incydentów miał miejsce przed godziną 6 rano. Na podstawie wstępnych ustaleń wynika, że 28-letni mieszkaniec powiatu rzeszowskiego, kierujący fiatem, podróżujący ulicą Rejtana w kierunku ulicy Lwowskiej, doszedł do skrzyżowania z ulicą Paderewskiego. Tam, na oznakowanym przejściu dla pieszych, przy włączonej sygnalizacji świetlnej, potrącił kobietę w wieku 59 lat, która jest mieszkańką Rzeszowa. Poszkodowana osoba została przetransportowana do szpitala. Warto zaznaczyć, że wszyscy uczestnicy tego zdarzenia byli trzeźwi.
Drugi incydent został zgłoszony rzeszowskim policjantom kilkanaście minut po godzinie 8. Wstępne ustalenia wskazują, że 31-letnia mieszkanka powiatu rzeszowskiego, kierując chevroletem, podróżując ulicą Hanasiewicza z ulicy Batalionów Chłopskich, na oznakowanym przejściu dla pieszych potrąciła 48-letnią mieszkankę Rzeszowa. Również w tym przypadku poszkodowana osoba została przewieziona do szpitala, a wszyscy uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi.