piątek, 29 marca, 2024
spot_img
+

    Kolejny dobry mecz Resovii nie wystarczył do zdobycia choćby punktu

    Polecamy

    Piotr Litewski Jr.
    Piotr Litewski Jr.
    Redaktor / Dziennikarz - Kurier Rzeszowski - portal, gazeta, TVi /redakcja@kurierrzeszowski.pl
    - Reklama -

    Po dobrej rundzie jesiennej, w której niektórzy kibice mogli wierzyć w walkę o baraże do Ekstraklasy, piłkarze Resovii nie prezentują się już tak dobrze, a widmo walki o utrzymanie do ostatniej kolejki jest coraz bardziej realne.

    Spotkanie od początku mogło się podobać. Goście rzucili się do ataku. W 20. minucie „Pasiaki” mogły mieć rzut karny, po dwóch kontrowersyjnych sytuacjach, najpierw z udziałem Marka Mroza, a później Bartka Wasiluka, jednak VAR nie dopatrzył się przewinień i gra toczyła się dalej.

    W 29. minucie Miedź wyszła na prowadzenie, jednak po chwili sędzia liniowy podniósł chorągiewkę, a bramkę anulowano. Niespełna 2. minuty później podrażnieni rzeszowianie wyszli na prowadzenie. Dobrym podaniem popisał się Solić, a bramkę zdobył Rafał Mikulec.

    Miejscowi tuż przed przerwą mocno przycisnęli i to się opłaciło. W 43. minucie Miedź zdobyła bramkę wyrównującą, by chwilę później, po samobóju Hilbrychta cieszyć się z prowadzenia do przerwy.

    W drugiej połowie wynik nie uległ zmianie i Resovia po raz kolejny musiała przełknąć gorycz porażki.

    - REKLAMA -
    - Reklama -

    Więcej artykułów

    - REKLAMA -

    Najnowsze artykuły

    - REKLAMA -
    WP Twitter Auto Publish Powered By : XYZScripts.com