Na terenie gminy Sokołów Małopolski, 35 – letnia kobieta zmarła prawdopodobnie na skutek zatrucia tlenkiem węgla. Czas ogrzewania jest bardzo niebezpieczny dla domowników.
Do zdarzenia doszło we wtorek po godzinie 15:00 w domu jednorodzinnym w Trzebosi, niedaleko Rzeszowa. Kobieta najprawdopodobniej zatruła się toksycznym czadem w łazience, w której zainstalowany był gazowy piecyk do podgrzewania wody.
Marcin Betleja – rzecznik prasowy Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej, poinformował o statystykach związanych z tego typu interwencjami.
Czas ogrzewania budynków jest bardzo wymagający dla strażaków. Liczne interwencje wiążą się z zatruciem węgla oraz z pożarami. Statystyki PSP odnotowują wtedy wzrost liczby ofiar śmiertelnych oraz poszkodowanych. Czad powstaje podczas palenia każdego rodzaju materiału. Jest cichym zabójcą, ponieważ nie da się go wykryć zmysłami człowieka. Dostaje się do organizmu drogami oddechowymi, a następnie jest wchłaniany do krwiobiegu. Jego nadmiar powoduje śmierć przez uduszenie.
Objawy zatrucia ujawniają się w postaci: bólu głowy, osłabienia, zmęczenia, duszności, nieregularnego oddechu oraz nudności. Osobie zatrutej należy od razu zapewnić dopływ świeżego powietrza oraz jak najszybciej wezwać służby ratunkowe.