czwartek, 25 kwietnia, 2024
spot_img
+

    Lider Fortuna 1 Ligi za słaby na Resovie

    Polecamy

    Piotr Litewski Jr.
    Piotr Litewski Jr.
    Redaktor / Dziennikarz - Kurier Rzeszowski - portal, gazeta, TVi /redakcja@kurierrzeszowski.pl
    - Reklama -

    Zacięty pojedynek między Resovią Rzeszów, a liderem Fortuna 1 Ligi – Widzewem Łódź, przyniósł kibicom sporo emocji. Gospodarze mimo braku kilku kluczowych zawodników pokazali wolę walki i pokonali łodzian 1:0.

    Na Stadionie Miejskim w Rzeszowie zasiadło prawie 3000 widzów, którzy stworzyli wyśmienitą atmosferę.

    fot. Resovia FB
    fot. Resovia FB

    Początek meczu należał do Widzewa. To oni dominowali grę w środku pola i mieli przewagę w posiadaniu piłki, jednak nie dało to im żadnych konkretnych sytuacji podbramkowych.

    Resovia była bardzo dobrze zgrana w defensywie i czekała na kontry oraz stałe fragmenty gry. W 30 minucie do rzutu wolnego podszedł Rafał Mikulec, który wrzucił piłkę w pole karne. Bramkarz Widzewa popełnił koszmarny błąd źle wychodząc do piłki, czego efektem był gol z główki Olka Komora na 1:0. Środkowy obrońca „pasiaków” ma na swoim koncie już 4 gole w tym sezonie.

    fot. Fortuna 1 Liga FB

    Do przerwy wynik nie uległ zmianie. W drugiej połowie Widzew nadal był częściej przy piłce, ale miał problem z dostaniem się pod pole karne Resovii.

    W 78 minucie meczu bramkę na 2:0 powinien strzelić Michał Rostkowski, jednak nie trafił on na pustą bramkę po podaniu Kamila Antonika.

    Mecz, który obfitował w wielkie emocje na boisku i trybunach, ostatecznie zakończył się zwycięstwem Resovii, która po 15 kolejkach tego sezonu, ma 18 punktów i zajmuje 10. miejsce w ligowej tabeli.

    - REKLAMA -
    - Reklama -

    Więcej artykułów

    - REKLAMA -

    Najnowsze artykuły

    - REKLAMA -
    WP Twitter Auto Publish Powered By : XYZScripts.com