Wczoraj ze względu na intensywne opady deszczu, podkarpaccy strażacy wyjeżdżali do zdarzeń 144 razy. Wiele interwencji odnotowano również w powiecie rzeszowskim. W Rzeszowie doszło do podtopienia na osiedlu Przybyszówka.
Aż 144 razy wyjeżdżali podkarpaccy strażacy do usuwania skutków intensywnych opadów deszczu. Były to takie działania jak: wypompowywanie wody z zalanych piwnic, posesji, udrożnianie przepustów drogowych, a także zabezpieczanie budynków przy pomocy worków z piaskiem.
– informuje bryg. Marcin Betleja rzecznik prasowy Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej.
Nieustające opady deszczu w całym regionie spowodowały wiele podtopień, również w Rzeszowie. O godzinie 16:45 OSP Rzeszów-Przybyszówka otrzymała wezwanie do zdarzenia na ul. Dębickiej w Rzeszowie, gdzie wylała woda z potoku Przyrwa i zaczęła zagrażać pobliskim budynkom.