sobota, 20 kwietnia, 2024
spot_img
+

    „W imieniu Pszczół” Piotr Smakulski

    Polecamy

    Dorota Grochala
    Dorota Grochala
    Dziennikarz obywatelski - portalu Kurier Rzeszowski
    - Reklama -

    „W imieniu Pszczół” to opowieść o tych niezwykłych owadach, opowiedziana z perspektywy jednej z mieszkanek ula. Opowieść kierowana do młodszych dzieci, napisana prostym i jasnym językiem, zawierająca jednak najważniejsze informacje o tym jak żyją pszczoły. Jakie konkretnie są to informacje? Dzieci dowiadują się kto jest kim w ulu, kim są i co robią robotnice, trutnie i królowa, o wrogach pszczół (czy wiecie, że jest nim również znany wszystkim dzięcioł?), ich sposobach komunikacji, o produktach które pszczoły wytwarzają, a z których my, ludzie, możemy korzystać, i nie jest to tylko wszystkim znany miód 🙂 Podane zostały nawet informacje, jak są one tworzone i z czego konkretnie powstają! 🙂 Ostatni już fakt zawarty w książce, to informacje o dzikich pszczołach (wiecie, że trzmiele to również dzikie pszczoły?), o tym gdzie mieszkają, czym różnią się od pszczoły miodnej, ale też rady, jak możemy tym pszczołom pomóc, zakładając hotele dla dzikich pszczół, ustawiając poidła czy dbając o obecność roślin miododajnych.

    Pszczółka opowiadająca o pszczelej rzeczywistości zwraca się w tekście bezpośrednio do małych czytelników i czytelniczek, co bardziej angażuje w trakcie czytania/słuchania lektury, zadaje pytania, żartuje, a jej wypowiedź jest pełna emocji. Padają z jej ust (czy pszczoły mają usta? Z tego co pamiętam z lektury – nie 😉 również bardzo ważne słowa kierowane do maluchów, motywujące do własnego działania:

    „Czy wiesz, że dorośli uważają, że dzieci są inspirujące? Inspirujące to znaczy – zachęcające do zrobienia czegoś. To oznacza, że dzieci mają wielką moc zmieniania świata. Ty też!”

    Czcionka jest sporej wielkości, co sugeruje, iż książka może być dobrym materiałem do nauki samodzielnego czytania, tym bardziej że jej treść nie jest zbyt długa. „W imieniu Pszczół” jest książką w formacie A4, z twardą okładką, co ułatwia czytanie jej dzieciom. Prawie zapomniałam o cudownych ilustracjach autorstwa Magdaleny Węgierskiej-Akinmolayan:
     
     
     
     
     
     
    „W imieniu Pszczół” zawiera również drugą część, są to karty pracy dla dzieci od poziomu przedszkola do chyba (jeśli dobrze pamiętam program nauczania) 3klasy szkoły podstawowej, zadania oparte na temacie pszczół i pszczelarstwa z dziedzin logicznego myślenia, matematyki, języka polskiego czy kodowania. Karty pracy można pobrać ze strony internetowej.
     
    Plusy? Książka jest przystępna i zrozumiała dla młodszych dzieci, nadająca się do samodzielnego czytania przez starsze, merytoryczna, emocjonalna, przygotowana przez pszczelarza Piotra Smakulskiego. Nadzia z ogromną przyjemnością słuchała opowieści małej pszczółki:) Minusy? Zauważyłam jeden: zabrakło mi informacji, dlaczego pszczoły są tak ważne dla ekosystemu i dlaczego świat bez nich nie mógłby istnieć.
     
    Czy polecam? Oczywiście, najbardziej oczywiście dzieciom zafascynowanym przyrodą, owadami, ale i rodzicom, dla których edukacja ekologiczna w wychowywaniu dzieci jest ważna.
    - REKLAMA -
    - Reklama -

    Więcej artykułów

    - REKLAMA -

    Najnowsze artykuły

    - REKLAMA -
    WP Twitter Auto Publish Powered By : XYZScripts.com