W środę, 11 czerwca, Nowotaniec stanie się centrum piłkarskich emocji na Podkarpaciu. Na stadionie miejscowego Cosmosu dojdzie do finału Wojewódzkiego Pucharu Polski. Gospodarze podejmą Siarkę Tarnobrzeg – uznany zespół z III ligi, który przystępuje do spotkania jako obrońca tytułu i faworyt starcia.
Siarka Tarnobrzeg ma za sobą imponującą serię w rozgrywkach pucharowych. Tarnobrzeżanie dominowali w każdym meczu, aplikując rywalom dwucyfrowe wyniki. Choć ligowy sezon zakończyli na trzecim miejscu, bez awansu do baraży, puchar stanowi dla nich szansę na zakończenie rozgrywek z trofeum. Do tej pory zespół trenera Dariusza Kantora nie pozostawiał złudzeń żadnemu przeciwnikowi – aż do półfinału wojewódzkiego, w którym po trudnym spotkaniu pokonali KS Wiązownica skromnie 1:0.
Z kolei Cosmos Nowotaniec debiutuje na tym etapie wojewódzkiego pucharu i już sam awans do finału jest dla klubu historycznym osiągnięciem. Drużyna z IV ligi wyeliminowała po drodze m.in. Ekoball Stal Sanok, Przełom Besko oraz Karpaty Krosno, a w półfinale pokazała klasę, pokonując Wisłokę Dębica. Choć skromne zwycięstwa 1:0 pokazują, że Cosmos nie dominuje, to jednak gra zespołowa i skuteczna defensywa przynoszą efekty.
Spotkanie zapowiada się jako starcie dwóch odmiennych światów – drużyny z wyższej ligi, która gra ofensywnie i pewnie, kontra ambitny outsider, który wyróżnia się determinacją i żelazną dyscypliną taktyczną. Atutem Cosmosu będzie na pewno własne boisko, które w ostatnich sezonach często okazywało się trudnym terenem dla faworytów.
Na zwycięzcę finału czeka nie tylko prestiżowe trofeum, ale także nagroda finansowa w wysokości 50 tysięcy złotych i prawo gry w ogólnopolskim Pucharze Polski w sezonie 2025/26. Przegrany również nie wyjdzie z pustymi rękami – otrzyma 25 tysięcy złotych. Stawka jest zatem wysoka, a emocji z pewnością nie zabraknie. Pierwszy gwizdek w Nowotańcu o godzinie 17.30.
