Decyzja rządu o zakończeniu Rządowego Programu Inwestycji Strategicznych (RPIS) budzi poważne obawy wśród samorządowców z Podkarpacia. Podczas konferencji prasowej w Rzeszowie lokalni liderzy samorządowi oraz parlamentarzyści wyrazili zdecydowany sprzeciw wobec likwidacji programu, który przez ostatnie lata pełnił kluczową rolę w finansowaniu inwestycji infrastrukturalnych i społecznych na poziomie lokalnym.
Ich zdaniem zakończenie RPIS to krok wstecz dla wielu regionów, które wciąż potrzebują intensywnego wsparcia finansowego z budżetu centralnego.
Program, będący filarem Polskiego Ładu, pozwolił na realizację tysięcy projektów w całej Polsce, z czego tylko na Podkarpaciu przekazano setki milionów złotych na konkretne inwestycje. Wśród nich znalazły się tak istotne przedsięwzięcia, jak budowa Wisłokostrady w Rzeszowie, rozbudowa ul. Warszawskiej czy też połączenie tej arterii ze strefą ekonomiczną Dworzysko. Fundusze z RPIS umożliwiły również realizację dużych inwestycji drogowych na poziomie wojewódzkim, które poprawiają komunikację i dostępność gospodarczą regionu.

Oprócz infrastruktury drogowej, środki z programu przyczyniły się do rozwoju lokalnej oświaty i sportu. Przykładem może być budowa hali sportowej przy IX Liceum Ogólnokształcącym w Rzeszowie, która dzięki dofinansowaniu z RPIS mogła zostać zrealizowana bez obciążania budżetu miasta. Program był przyjazny samorządom dzięki uproszczonym procedurom oraz wysokiemu poziomowi dofinansowania, sięgającemu nawet 98% kosztów inwestycji.
Samorządowcy podkreślają, że zakończenie RPIS bez wprowadzenia nowej formy wsparcia inwestycyjnego oznacza realne ryzyko stagnacji. Bez takich środków wiele gmin i powiatów nie będzie w stanie realizować zadań własnych w zakresie infrastruktury, usług publicznych czy lokalnej gospodarki. To szczególnie niepokojące w kontekście mniejszych miejscowości, które bez zewnętrznego wsparcia nie mają szans na dalszy rozwój.
W obliczu tej sytuacji samorządowcy apelują o ponowne uruchomienie wsparcia inwestycyjnego i opowiadają się za kandydaturą Karola Nawrockiego na urząd Prezydenta RP. W ich ocenie to polityk, który rozumie znaczenie decentralizacji oraz konieczność równomiernego rozwoju kraju, co może przełożyć się na większe wsparcie dla gmin i powiatów w kolejnych latach.