poniedziałek, 16 czerwca, 2025
+

    Texom Stal Rzeszów wygrała z H. Skrzydlewska Orłem Łódź

    Polecamy

    Krzysztof Gałkowski
    Krzysztof Gałkowski
    Redaktor / Dziennikarz - Kurier Rzeszowski - portal, gazeta, TVi
    - Reklama -

    Żużlowcy Texom Stali Rzeszów dopisali kolejne dwa punkty do ligowej tabeli po zwycięstwie 49:41 nad drużyną H. SKRZYDLEWSKA Orła Łódź.

    Mimo wygranej, w obozie gospodarzy nastroje po meczu były dalekie od euforii. Spotkanie 5. kolejki Metalkas 2. Ekstraligi zapowiadało się emocjonująco i rzeczywiście dostarczyło kibicom wielu zwrotów akcji. Rzeszowianie rozpoczęli z dużym impetem, obejmując prowadzenie 16:8.

    Zespół z Podkarpacia zdołał w pewnym momencie wypracować dziesięciopunktową przewagę, jednak łodzianie nie zamierzali odpuszczać. Goście szybko odnaleźli właściwe ustawienia i systematycznie niwelowali straty. Tor, zmienny i niełatwy z powodu kapryśnej pogody, sprawiał problemy obu ekipom. W drużynie gospodarzy wyróżniał się jednak debiutujący Nicolai Klindt, który pokazał pełnię swoich możliwości.

    Druga część spotkania należała do przyjezdnych, którzy mozolnie odrabiali straty. Gdy przed ostatnim biegiem różnica wynosiła zaledwie cztery punkty, widmo remisu stawało się coraz bardziej realne. O wszystkim miała zadecydować piętnasta gonitwa, a emocje sięgały zenitu. Na wysokości zadania stanęli Klindt oraz Keynan Rew, którzy nie pozostawili rywalom złudzeń.

    Ich pewna wygrana 5:1 przypieczętowała triumf Stali i pozwoliła drużynie awansować w ligowej tabeli. Mimo zwycięstwa, w rzeszowskiej ekipie panował umiarkowany optymizm. Oczekiwania wobec tego meczu były wyższe, a styl, w jakim osiągnięto sukces, nie do końca satysfakcjonował zawodników i sztab szkoleniowy.

    Wygrana z Orłem Łódź to jednak ważny krok w kierunku dalszej rywalizacji o czołowe lokaty w lidze. Zespół pokazał charakter w decydującym momencie i mimo trudnych warunków zdołał dowieźć zwycięstwo do końca. Jeśli forma Klindta oraz Rew utrzyma się na podobnym poziomie, kibice mogą mieć nadzieję na jeszcze wiele emocjonujących spotkań.

    TEXOM STAL RZESZÓW — H. SKRZYDLEWSKA ORZEŁ ŁÓDŹ 49:41

    STAL: Marcin Nowak 3+1 (1, 1, 0, 1*); Keynan Rew 13 (3, 3, 2, 2, 3); Nicolai Klindt 14+1 (3, 3, 3, 3, 2*), Jacob Thorssell 5 (2, 0, 1, 2, 0), Paweł Przedpełski 6+1 (1*, 3, 1, 0, 1); Franciszek Majewski 3+1 (1, 2*, 0); Wiktor Rafalski 5+1 (3, 0, 2*), Adrian Przybyło ns. Menedżer: Paweł Piskorz.

    ORZEŁ: Vaclav Milik 7+1 (2, 1*, 1, 3); Patryk Wojdyło 6 (0, 2, 3, 1); Robert Chmiel 8+1 (0, 2, 3, 1, 2*); Jakub Kiciński ns; Andreas Lyager 14 (3, 2, 2, 3, 3, 1); Oliver Buszkiewicz 2 (2, 0, 0); Seweryn Orgacki 0 (d, 0, d); Mateusz Bartkowiak 4+2 (1,1*, 2*, 0). Trener: Janusz Ślączka.

    Sędziował: Piotr Lis. Widzów: 3500.

    Najlepszy czas dnia: 66,43 s — Nicolai Klindt (12. bieg).

    - REKLAMA -
    - Reklama -

    Więcej artykułów

    - REKLAMA -

    Najnowsze artykuły

    - REKLAMA -
    WP Twitter Auto Publish Powered By : XYZScripts.com