piątek, 23 maja, 2025
+

    Jechał skuterem pod prąd autostradą A4. Nie miał prawa jazdy

    Polecamy

    - Reklama -

    57-letni mieszkaniec Stalowej Woli poruszał się skuterem autostradą A4… pod prąd. Mężczyzna nie miał nawet prawa jazdy. Dzięki szybkiej reakcji świadka i skutecznej interwencji policji, nie doszło do tragedii.

    Do skrajnie niebezpiecznego zdarzenia doszło w piątek po godzinie 11 w powiecie jarosławskim. Dyżurny miejscowej komendy otrzymał zgłoszenie, że na autostradzie A4 w kierunku Rzeszowa porusza się skuter — w dodatku w przeciwnym kierunku niż obowiązujący. Świadek natychmiast powiadomił służby, czym być może zapobiegł poważnemu wypadkowi.

    Na miejsce skierowano patrol drogówki z Jarosławia. Policjanci szybko zlokalizowali i zatrzymali kierującego w rejonie miejscowości Pawłosiów. Okazało się, że 57-latek prowadził hondę mimo braku jakichkolwiek uprawnień do kierowania pojazdami. Co więcej, podczas kontroli przyznał, że nigdy nie posiadał prawa jazdy. Motocykl trafił na policyjny parking.

    Mężczyzna tłumaczył funkcjonariuszom, że wjechał na autostradę na Węźle Przemyśl i nie zorientował się, że jedzie w złym kierunku. Teraz za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem. Na szczęście tym razem nikomu nic się nie stało — głównie dzięki przytomności umysłu innego kierowcy oraz błyskawicznej reakcji policji.

    - REKLAMA -
    - Reklama -

    Więcej artykułów

    - REKLAMA -

    Najnowsze artykuły

    - REKLAMA -
    WP Twitter Auto Publish Powered By : XYZScripts.com