Za nami Noc Muzeów, zlokalizowana w jednym z najpopularniejszych Zamków na Podkarpaciu, szczególnie w naszym regionie. Wydarzenie przyciągnęło ponad 3 tysiące osób, a między innymi atrakcjami tego dnia – 2 maja 2025 roku był przygotowany specjalnie dla turystów klimatyczny spacer po wnętrzach pierwszego piętra zamku, zwiedzanie ekspozycji dawnej Ujeżdżalni. Ale to oczywiście nie wszystko.
Tego wieczoru oraz tej nocy – od około 18 do 24 godziny turyści zobaczyli nieco inną, zmienioną ekspozycję tylko na czas trwania wydarzenia. Do tego, można się było spotkać z grupą rekonstrukcyjną „Damy i Huzary”. To była niesamowita noc, która zgromadziła tak wiele osób, w miniony piątek. A do tego, zwiedzana bez żadnych przewodników.
Bilety kosztowały tylko 2 zł, za wstęp do każdej z ekspozycji, z kolei dzieci do 7 roku życia wchodziły za darmo. Co więcej wejściówki wydawane były tylko w dzień wydarzenia.
Podczas spaceru po łańcuckim Muzuem-Zamku, można było zobaczyć nie tylko reprezentacyjne wnętrza pierwszego piętra tego obiektu, ale też obejrzeć kolekcję blisko 50 pojazdów konnych, w tym np. berlinkę, którą podróżował Fryderyk Chopin w dawnej Ujeżdżalni. Można było prześledzić, co kryją w sobie wnętrza szaf. Pracownicy zamku, otworzyli także na tę Noc Muzeów wnętrza, dotąd niedostępne dla turystów. Powieszone zostały obiekty, które zwykle mieszczą się np. w inwentarzowych magazynach.
Ale to nie wszystko. Przed Zamkiem, można było zobaczyć członków Stowarzyszenia „Damy i Huzary”, dzięki którym można się było poczuć, jakbyśmy żyli w nieco innej epoce. Dla wszystkich dostępne były między innymi: stoisko z sukniami, kapeluszami, perukami, ozdobami do włosów, czyli tym, co każda dama obowiązkowo musiała posiadać w swojej garderobie. Ale też dostępne były do oglądania akcesoria modowe mężczyzn, które obowiązywały w tamtych czasach. Można było przekonać się też, jak damy przygotowywały się do balu z prawdziwego zdarzenia. A na koniec, można było nauczyć się kroków tańca dworskiego.