Asseco Resovia przegrała 1:3 z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle w pierwszym meczu rywalizacji o piąte miejsce w PlusLidze. Spotkanie rozegrano w Rzeszowie, a rewanż zaplanowano na 24 kwietnia w Kędzierzynie-Koźlu. Zwycięzca dwumeczu wywalczy prawo gry w europejskich pucharach. MVP sobotniego spotkania został Bartosz Kurek.
Pierwszy set rozpoczął się świetnie dla gospodarzy. Dwa asy serwisowe Klemena Cebulja pozwoliły Asseco Resovii szybko objąć prowadzenie 5:1. Zespół z Rzeszowa grał pewnie i skutecznie w ataku, systematycznie powiększając przewagę 11:5, 16:10. W końcówce kontrolował przebieg gry, a błąd serwisowy rywali przypieczętował wygraną 25:20.
W drugiej odsłonie, mimo początkowej przewagi Resovii, szybko doszło do wyrównania 10:10, 18:18. Obie drużyny toczyły zaciętą walkę, nie brakowało długich wymian. Końcówka należała jednak do ZAKSY, która imponowała blokiem – aż trzy z pięciu ostatnich akcji kędzierzynianie rozstrzygnęli właśnie w ten sposób. Ostatni punkt zdobył Rafał Szymura, a set zakończył się wynikiem 22:25.
Trzeci set również rozpoczął się wyrównaną grą, lecz w jego środkowej fazie ZAKSA zaczęła przejmować inicjatywę. Po asie serwisowym Marcina Janusza goście odskoczyli na trzy punkty 14:17 i mimo prób Resovii, utrzymali przewagę do końca. Znów nie zawodził blok i skuteczny atak. Partię, podobnie jak poprzednią, zakończył Szymura, ustalając wynik na 22:25.

Czwarty set to mocne otwarcie ZAKSY, która przy zagrywkach Bartosza Kurka objęła prowadzenie 6:1. Gospodarze znaleźli się w trudnej sytuacji 3:9, jednak zdołali zniwelować straty do punktu 9:10. Goście szybko odpowiedzieli, odbudowując bezpieczny dystans 12:9, 19:14 i grając pewnie do końca. Mecz zakończył się wynikiem 18:25 po skutecznym ataku Mateusza Poręby po bloku.

Asseco Resovia Rzeszów – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 1:3 (25:20, 22:25, 22:25, 18:25)
Resovia: Woch, Bucki, Cebulj, Kłos, Ropret, Vasina – Potera (L); Niemiec, Bednorz. Trener: Tuomas Sammelvuo.
ZAKSA: Szymura, Smith, Kurek, Chitigoi, Poręba, Janusz – Shoji (L); Rećko, Kubicki, Nowowsiak. Trener: Andrea Giani.