Asseco Resovia Rzeszów przegrała w drugim meczu ćwierćfinału z Wartą Zawiercie 3:0. Tym samym drużyna z Rzeszowa odpadła z gry o medale Plusligi. Pozostaje jej gra o miejsca 5-8. MVP sobotniego spotkania został przyjmujący zawierciańskiej drużyny Bartosz Kwolek.
Pierwsze piłki pierwszego seta sobotniego spotkania to wymiana punkt za punkt 5:5. Od początku spotkania pojawił się wracający po kontuzji Bartosz Bednorz. W kolejnych akcjach dzięki dobrej grze Stephane Boyera skutecznym bloku Dawida Wocha rzeszowianie zbudowali przewagę 10:7. W środkowej części premierowej partii rzeszowianie utrzymywali skuteczną grę w pierwszej akcji w wykonaniu Stephane Boyera prowadząc 15:12. Drużyna z Zawiercia zbliżyła się na jeden punkt po wykorzystaniu piłki przechodzącej 15:14. Po skutecznym bloku na Boyerze przy stanie 16:16, opiekun gospodarzy poprosił o pierwszą przerwę. Po czasie i błędzie Cebulja w ataku to goście wyszli na prowadzenie 16:17. W końcową fazę seta podopieczni Michała Winiarskiego weszli prowadząc dwoma punktami 18:20.
W końcówce obie drużyny biły się punkt za punkt, ale to przyjezdni utrzymali wypracowana przewagę 21:23. Pierwszą piłkę setową Warta Zawiercie wywalczyła po skutecznym ataku Bartosza Kwolka. W tym samym momencie trener Sammelvuo poprosił o przerwę. Pierwsza partia po skutecznym ataku Bednorza zakończyła się grą na przewagi. Set zakończył się 25:27 skutecznym blokiem na Boyerze.

Drugi set rozpoczął się od prowadzenia Asseco Resovii 5:2. Od tego momentu obie drużyny grały punkt za punkt 7:7. Po autowym ataku Karola Butryna gospodarze wyszli na prowadzenie 10:8. Przy stanie 10:11 o pierwszy czas w tej partii poprosił szkoleniowiec gospodarzy, próbując wybić gości z uderzenia. Co się nie udało, bo po czasie odskoczyli na trzy punkty 10:13, po skutecznym bloku i błędzie w ataku Boyera. W tej części meczu posypała się gra ofensywna gospodarzy, przy stanie 12:17 o drugi czas poprosił Tuomas Sammelvuo. Na boisku pojawił się drugi rozgrywający rzeszowskiej drużyny Łukasz Kozub. Po zmianach to goście kontynuowali dobrą grę, a wypracowana przewaga pozwoliła im kontrolować wydarzenia na boisku 16:23. Pierwszą piłkę setową wywalczył skutecznym atakiem ze środka Jurij Gladyr. Siatkarze Asseco Resovii obronili dwie piłki setowe skutecznym blokiem na Butrynie i asem serwisowym Lukasa Vasiny. Ten sam zawodnik zakończył drugiego seta błędem w polu serwisowym 18:25.

Drugi set rozpoczął się od prowadzenia Warty Zawiercie W odpowiedzi po dwóch asach serwisowych Boyera rzeszowianie doprowadzili do wyrównania 4:4. Trzecia partia toczyła się w rytmie punkt za punkt z lekką przewagą przyjezdnych 8:10 Po zwiększeniu przewagi do czterech punktów, o przerwę poprosił Tuomas Sammelvuo. PO czasie to goście kontynuowali powiększanie przewagi 8:14. Drużyna z Rzeszowa grała zrywami, ale straty jakie mieli były trudne do odrobienia 12:17. Pierwszą piłkę setową na wagę wygrania meczu i awansu do półfinału Plusligi Warta Zawiercie miała przy stanie 17:24. Mecz zakończył skutecznym atakiem Aaron Russell.