niedziela, 27 kwietnia, 2025
+

    Zagrożenie pryszczycą na granicy ze Słowacją – służby na Podkarpaciu w gotowości

    Polecamy

    Krzysztof Gałkowski
    Krzysztof Gałkowski
    Redaktor / Dziennikarz - Kurier Rzeszowski - portal, gazeta, TVi
    - Reklama -

    Groźna choroba zakaźna zwierząt – pryszczyca – została wykryta na Węgrzech i Słowacji. Choć wirus nie dotarł jeszcze do Polski, służby województwa podkarpackiego już działają, aby zapobiec jego rozprzestrzenieniu. Na przejściu granicznym w Barwinku prowadzone są kontrole oraz dezynfekcja pojazdów ciężarowych i dostawczych, szczególnie tych mogących przewozić zwierzęta podatne na zakażenie.

    Wojewódzki Zespół Zarządzania Kryzysowego spotkał się już czterokrotnie w tej sprawie. Zintensyfikowano działania prewencyjne i kontrolne na granicy ze Słowacją. Wojewoda podkarpacki Teresa Kubas-Hul podkreśla, że priorytetem jest mobilizacja wszystkich służb i skuteczna prewencja:

    Wprowadziliśmy kontrole na przejściu granicznym w Barwinku. Wszystkie pojazdy transportujące zwierzęta są dokładnie sprawdzane i dezynfekowane. Działania te prowadzone są również na przejściach granicznych w Radoszycach i Ożennej.

    Teresa Kubas-Hul, wojewoda podkarpacki

    Czym jest pryszczyca? Objawy i zagrożenia

    Pryszczyca to wysoce zaraźliwa choroba wirusowa atakująca zwierzęta parzystokopytne, takie jak bydło, świnie, owce i kozy. Objawia się bolesnymi pęcherzami w jamie ustnej, na języku, między racicami oraz na skórze. Szczególnie niebezpieczne jest to, że wirus rozprzestrzenia się drogą powietrzną, co zwiększa ryzyko szybkiego zakażenia całych stad.

    Profilaktyka i edukacja rolników – klucz do ochrony gospodarstw

    Wojewódzki lekarz weterynarii Mirosław Welz apeluje do hodowców o rozwagę i przestrzeganie zasad bioasekuracji:

    – Najważniejsze to nie wprowadzać do gospodarstw zwierząt niewiadomego pochodzenia. Nie warto ryzykować, nawet jeśli cena wydaje się atrakcyjna – ostrzega.

    Służby weterynaryjne już rozpoczęły dystrybucję materiałów edukacyjnych i ulotek do wszystkich gospodarstw na Podkarpaciu. Jednym z rolników, którzy je otrzymali, jest Józef Walczak spod Jarocina, hodowca bydła mlecznego:

    – Ryzyko jest realne. Warto stosować się do zaleceń weterynarii, bo od tego zależy przyszłość naszego gospodarstwa. Musimy zrobić wszystko, by pryszczyca nie dotarła do Polski – mówi.

    Higiena i dezynfekcja – nie tylko dla hodowców

    Wirus pryszczycy może być przenoszony nie tylko przez zwierzęta, ale również przez ludzi – weterynarzy, inseminatorów, dostawców paszy czy osoby postronne. Dlatego tak ważne są środki higieny i dezynfekcji. Choć dla człowieka wirus nie jest groźny, może wywołać łagodne objawy. Dla zwierząt natomiast stanowi poważne zagrożenie – w przypadku zakażenia całych stad konieczne może być ich wybicie.

    Pryszczyca – zagrożenie dla rolnictwa, handlu i eksportu

    Choć obecnie w Polsce nie odnotowano przypadków pryszczycy, województwo podkarpackie jest przygotowane na każdy scenariusz. Potencjalny wybuch choroby miałby poważne konsekwencje dla całego sektora rolniczego, eksportu oraz gospodarki.

    - REKLAMA -
    - Reklama -

    Więcej artykułów

    - REKLAMA -

    Najnowsze artykuły

    - REKLAMA -
    WP Twitter Auto Publish Powered By : XYZScripts.com