ITA TOOLS STAL Mielec przegrała w drugim meczu ćwierćfinałowym Tauron Ligi z ŁKS-em Commercecon Łódź 0:3. MVP spotkania została rozgrywająca łodzianek Marlena Kowalewska. W rywalizacji do dwóch zwycięstw jest remis 1:1. Zawodniczki Stali, aby nie odpaść z fazy playoff muszą wygrać w niedzielę 30 marca w łódzkiej Sport Arenie.
Pierwszy set rozpoczął się od prowadzenia ITA TOOLS Stali Mielec.Po skutecznym ataku ze środka Anny Obiały przyjezdne z Łodzi wyszły na prowadzenie budując kilku punktowe prowadzenie 3:6. Drużyna ŁKS-u kontrolowała wydarzenia na boisku w pierwszej fazie pierwszego seta prowadząc 6:11. Przy tym wyniku o pierwszy czas poprosił opiekun gospodyń Miłosz Majka. Po czasie mielczanki odrabiały straty Po skutecznym ataku Aleksandry Kazały przy stanie 11:12 o czas poprosił Zbigniew Bartman. Po czasie po błędzie w ataku Zuzanny Góreckiej mielczanki doprowadziły do wyrównania 12:12. O drugą przerwę przy stanie 13:16 poprosił Miłosz Majka po tym jak jego zawodniczki złapały przestój. Po asie serwisowym Kazały mielczanki wyszły na prowadzenie, 17:16. Po błędzie w ataku z drugiej linii w wykonaniu ŁKS-u siatkarki Stali Mielec wyszły na trzypunktowe prowadzenie 19:16. W decydującą fazę seta podopieczne trenera Miłosza Majki weszły prowadząc 21:18. Po skutecznym ataku po bloku Zuzanny Góreckiej łodzianki doprowadziły do wyrównania 21:21. Przy zagrywce Marleny Kowalewskiej odskoczyły na trzy punkty 21:24 Pierwszą piłkę setową przyjezdne zdobyły po błędzie Oliwii Sieradzkiej. Seta skutecznym atakiem zakończyła Weronika Gierszewska, ustalając wynik 21:25.
Pierwsze piłki drugiej partii to gra punkt za punkt, a po autowym ataku Weroniki Gierszewskiej mielczanki doprowadziły do wyrównania 4:4. Ełkaesiaczki kontrolowały przebieg wydarzeń na boisku, a po skutecznym ataku Natalii Mędrzyk goście odskoczyły na cztery punkty przewagi 6:10 Przy stanie 12:16 trener Miłosz Majka poprosił o przerwę. W końcową fazę seta przyjezdne weszły prowadząc 16:20, mielczanki próbowały zmniejszyć straty. Po skutecznym ataku Oliwii Sieradzkiej przy stanie 18:20 opiekun ŁKS-u poprosił o przerwę. Pierwszą piłkę setową w drugiej partii łodzianki miały po skutecznym ataku po prostej Gierszewskiej. 21:24. Pierwszą piłkę udało się obronić. Seta zakończyła autowa zagrywka Aleksandry Kazały. Kończąc seta wynikiem 22:25.
Trzeci set rozpoczął się od wysokiego prowadzenia ŁKS Commercecon Łódź. Przy stanie 0:5 trener MIłosz Majka poprosił o przerwę. Po czasie mielczanki próbowały zmniejszać straty. W trzeciej partii łodzianki kontynuowały skuteczną grę w ataku, co pozwoliło odskoczyć im na bezpieczne prowadzenie 4:12, 6:16. PO trzech skutecznych akcjach w ataku przy stanie 9:16 trener ełkaesiaczek Zbigniew Bartman poprosił o przerwę. Ostatnia partia czwartkowego spotkania zbliżała się do końca. Drużyna z Łodzi wypracowała wysoką przewagę i oczekiwała na zakończenie meczu i seta. Trzeciego seta skutecznym atakiem zakończyła Zuzanna Górecka, kończąc seta 17:25
ITA TOOLS STAL Mielec – ŁKS Commercecon Łódź 0:1 (21:25;)
ITA TOOLS STAL Mielec przegrała w drugim meczu ćwierćfinałowym Tauron Ligi z ŁKS-em Commercecon Łódź 0:3. MVP spotkania została rozgrywająca łodzianek Marlena Kowalewska. W rywalizacji do dwóch zwycięstw jest remis 1:1. Zawodniczki Stali, aby nie odpaść z fazy playoff muszą wygrać w niedzielę 30 marca w łódzkiej Sport Arenie.
Pierwszy set rozpoczął się od prowadzenia ITA TOOLS Stali Mielec.Po skutecznym ataku ze środka Anny Obiały przyjezdne z Łodzi wyszły na prowadzenie budując kilku punktowe prowadzenie 3:6. Drużyna ŁKS-u kontrolowała wydarzenia na boisku w pierwszej fazie pierwszego seta prowadząc 6:11. Przy tym wyniku o pierwszy czas poprosił opiekun gospodyń Miłosz Majka. Po czasie mielczanki odrabiały straty Po skutecznym ataku Aleksandry Kazały przy stanie 11:12 o czas poprosił Zbigniew Bartman. Po czasie po błędzie w ataku Zuzanny Góreckiej mielczanki doprowadziły do wyrównania 12:12. O drugą przerwę przy stanie 13:16 poprosił Miłosz Majka po tym jak jego zawodniczki złapały przestój. Po asie serwisowym Kazały mielczanki wyszły na prowadzenie, 17:16. Po błędzie w ataku z drugiej linii w wykonaniu ŁKS-u siatkarki Stali Mielec wyszły na trzypunktowe prowadzenie 19:16. W decydującą fazę seta podopieczne trenera Miłosza Majki weszły prowadząc 21:18. Po skutecznym ataku po bloku Zuzanny Góreckiej łodzianki doprowadziły do wyrównania 21:21. Przy zagrywce Marleny Kowalewskiej odskoczyły na trzy punkty 21:24 Pierwszą piłkę setową przyjezdne zdobyły po błędzie Oliwii Sieradzkiej. Seta skutecznym atakiem zakończyła Weronika Gierszewska, ustalając wynik 21:25.
Pierwsze piłki drugiej partii to gra punkt za punkt, a po autowym ataku Weroniki Gierszewskiej mielczanki doprowadziły do wyrównania 4:4. Ełkaesiaczki kontrolowały przebieg wydarzeń na boisku, a po skutecznym ataku Natalii Mędrzyk goście odskoczyły na cztery punkty przewagi 6:10 Przy stanie 12:16 trener Miłosz Majka poprosił o przerwę. W końcową fazę seta przyjezdne weszły prowadząc 16:20, mielczanki próbowały zmniejszyć straty. Po skutecznym ataku Oliwii Sieradzkiej przy stanie 18:20 opiekun ŁKS-u poprosił o przerwę. Pierwszą piłkę setową w drugiej partii łodzianki miały po skutecznym ataku po prostej Gierszewskiej. 21:24. Pierwszą piłkę udało się obronić. Seta zakończyła autowa zagrywka Aleksandry Kazały. Kończąc seta wynikiem 22:25.

Trzeci set rozpoczął się od wysokiego prowadzenia ŁKS Commercecon Łódź. Przy stanie 0:5 trener MIłosz Majka poprosił o przerwę. Po czasie mielczanki próbowały zmniejszać straty. W trzeciej partii łodzianki kontynuowały skuteczną grę w ataku, co pozwoliło odskoczyć im na bezpieczne prowadzenie 4:12, 6:16. PO trzech skutecznych akcjach w ataku przy stanie 9:16 trener ełkaesiaczek Zbigniew Bartman poprosił o przerwę. Ostatnia partia czwartkowego spotkania zbliżała się do końca. Drużyna z Łodzi wypracowała wysoką przewagę i oczekiwała na zakończenie meczu i seta. Trzeciego seta skutecznym atakiem zakończyła Zuzanna Górecka, kończąc seta 17:25