W 29. kolejce PlusLigi ZAKSA Kędzierzyn-Koźle przegrała z Asseco Resovią 2:3. Gospodarze świetnie rozpoczęli spotkanie, wygrywając dwa pierwsze sety, jednak rzeszowianie odwrócili losy meczu i przedłużyli swoją serię zwycięstw. MVP spotkania został zdobywca 39 punktów francuski atakujący Stephane Boyer.
Pierwszy set był wyrównany – początkowo przewagę miała Resovia 8:11, ale ZAKSA szybko odrobiła straty i wyszła na prowadzenie 16:14. O losach partii zadecydowała zacięta końcówka. Igor Grobelny asem serwisowym wywalczył piłkę setową dla gospodarzy 24:23, lecz chwilę później Bartosz Bednorz obił blok rywali, doprowadzając do gry na przewagi 24:24. Wojnę nerwów wygrali kędzierzynianie, a decydujący punkt zdobył Grobelny 29:27.
Druga partia miała podobny przebieg. ZAKSA szybko objęła prowadzenie 8:5, ale Resovia odrobiła straty 10:10. Żadna z drużyn nie była w stanie zbudować znaczącej przewagi, a końcówka ponownie rozstrzygnęła się w grze na przewagi. Stephane Boyer dwukrotnie wywalczył piłkę setową dla rzeszowian, ale jego drużyna nie wykorzystała tych szans. Kluczowe akcje należały do gospodarzy, którzy powtórzyli wynik z pierwszego seta 29:27, przypieczętowując zwycięstwo skutecznym blokiem.
W trzeciej partii ZAKSA nie była już tak skuteczna, co skrzętnie wykorzystali rywale. Gospodarze dotrzymywali kroku Resovii tylko do pewnego momentu, ale w środkowej fazie seta to goście zaczęli budować przewagę. Rzeszowianie dominowali w ataku i punktowali również zagrywką – asami serwisowymi popisali się Łukasz Kozub 10:13 i Adrian Staszewski 15:20. Końcówka seta należała do Resovii, która przypieczętowała zwycięstwo punktowym blokiem 18:25.
Czwarta odsłona zaczęła się lepiej dla ZAKSY, która prowadziła 8:5, ale Resovia ponownie szybko wyrównała 12:12. Kluczowy moment nastąpił, gdy w polu serwisowym pojawił się Boyer – jego zagrywki pozwoliły rzeszowianom odskoczyć na 14:19. Gospodarze podjęli jeszcze walkę i zbliżyli się na 21:22, lecz rywale utrzymali przewagę, a w decydujących akcjach znów błyszczał Boyer, który skutecznymi atakami zapewnił Resovii zwycięstwo w secie 23:25.
W tie-breaku goście okazali się wyraźnie lepsi. Szybko objęli prowadzenie, a przy zmianie stron mieli już pięć punktów przewagi. Chwilę później Lukas Vasina popisał się skuteczną zagrywką 3:9, co jeszcze bardziej umocniło pozycję rzeszowian. ZAKSA próbowała odrobić straty, ale Resovia kontrolowała przebieg seta. Ostatnią akcję meczu zakończył Boyer, zdobywając swój 39. punkt i przypieczętowując zwycięstwo drużyny 9:15.
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Asseco Resovia Rzeszów 2:3 (29:27, 29:27, 18:25, 23:25, 9:15)
ZAKSA: Grobelny, Urbanowicz, Kurek, Szymura, Poręba, Janusz – Shoji (libero) oraz Rećko, Nowowsiak (libero), Chitigoi, Szymański, Takvam. Trener: Giani.
Resovia: Boyer, Bednorz, Kłos, Ropret, Cebulj, Woch – Potera (libero) oraz Bucki, Staszewski, Vasina, Kozub. Trener: Sammelvuo.