Pojedynek wicelidera z liderem oraz rewanż za niedawny finał Tauron Pucharu Polski – starcie ŁKS Commercecon Łódź z Developresem Rzeszów było najważniejszym wydarzeniem 20. kolejki Tauron Ligi. Siatkarki z Łodzi zwyciężyły 3:1, odgrywając się rywalkom za finałową porażkę. Dzięki wygranej awansowały na pierwsze miejsce w tabeli, wyprzedzając zespół z Rzeszowa. MVP niedzielnego spotkania została Weronika Gierszewska.
Pierwszy set dostarczył wielu emocji. Siatkarki ŁKS od początku narzuciły tempo, budując przewagę 3:0, 12:9 i kontrolując przebieg gry. Skutecznie atakowały, a blok również odegrał istotną rolę. W trakcie rywalizacji, przy stanie 14:13, Zuzanna Górecka musiała opuścić boisko po uderzeniu piłką w oko. Mimo tej sytuacji gospodynie utrzymywały inicjatywę i wypracowały piłkę setową przy wyniku 24:22. Rzeszowianki doprowadziły do gry na przewagi, jednak ostatnie słowo należało do ŁKS, który skutecznym blokiem zakończył partię 28:26.
Drugi set rozpoczął się od wyrównanej gry 8:8, jednak później inicjatywę przejęły gospodynie. Seria skutecznych akcji przy zagrywkach Marleny Kowalewskiej pozwoliła im odskoczyć na 13:8, a kolejne punkty zdobyte podczas serwisu Natalii Mędrzyk – w tym as serwisowy – powiększyły przewagę do dziesięciu punktów 19:9. Łodzianki pewnie kontrolowały przebieg seta, a Anna Obiała dołożyła asa na piłkę setową 24:14. Błąd zagrywki rywalek przypieczętował zwycięstwo ŁKS-u w tej partii 25:15.
W trzecim secie to siatkarki z Rzeszowa narzuciły swój rytm gry i wypracowały przewagę 8:12. Gospodynie nie zamierzały jednak odpuszczać i doprowadziły do remisu po skutecznym ataku Lany Scuki 15:15. Następnie ŁKS objął prowadzenie 18:17, ale od tego momentu rywalki całkowicie przejęły kontrolę, wygrywając osiem kolejnych akcji i zamykając partię wynikiem 18:25. Developres zagrał w tym secie skuteczniej zarówno w ataku, jak i w bloku. W końcówce na boisko wróciła Zuzanna Górecka, jednak pech nadal nie opuszczał łodzianek – Natalię Mędrzyk dopadły skurcze, a po jednej z interwencji parkiet musiała opuścić Maria Stenzel.
Czwarty set rozpoczął się od mocnego uderzenia gospodyń, które szybko wypracowały przewagę 6:2. Siatkarki Developresu błyskawicznie odpowiedziały, doprowadzając do remisu 7:7. W środkowej fazie partii ŁKS ponownie przejął inicjatywę – po skutecznym ataku Regiane Bidias prowadził już 15:10. Łodzianki kontrolowały przebieg gry i pewnie zmierzały po zwycięstwo. W końcówce Weronika Gierszewska popisała się serią znakomitych zagrywek 24:17, a decydujący punkt zdobyła Anna Obiała, obijając blok rywalek 25:18.