We wtorek, 11 lutego, posłowie Prawa i Sprawiedliwości odnieśli się do wyników głosowania Sejmowej Komisji Infrastruktury w sprawie Centralnego Portu Komunikacyjnego.
Większość koalicyjna odrzuciła obywatelski projekt ustawy, który zobowiązywał rząd do realizacji CPK. Zdaniem podkarpackich polityków PiS, to decyzja lekceważąca wolę obywateli i hamująca rozwój infrastruktury transportowej, w tym na Podkarpaciu.
Stanowisko polityków Prawa i Sprawiedliwości
Podczas konferencji prasowej przy Dworcu Głównym PKP w Rzeszowie, posłowie Ewa Leniart, Rafał Weber i Tadeusz Chrzan, wyrazili zdecydowany sprzeciw wobec tej decyzji. Podkreślili, że nie zamierzają rezygnować z walki o przyszłość CPK i dalszy rozwój infrastrukturalny kraju. Ich zdaniem zablokowanie projektu to poważny błąd, który może negatywnie wpłynąć na rozwój gospodarczy regionów oddalonych od centralnych ośrodków komunikacyjnych.
Zaraz na początku komisji został złożony wniosek o odrzucenie tego projektu ustawy w drugim czytaniu. I niezwłocznie przewodniczący komisji przeszedł do głosowania nad tym wnioskiem. Nawet nie pozwolono na to abyśmy przeprowadzili dyskusję, debatę i zgłaszali ewentualne poprawki do tego projektu ustawy.
Rafał weber, poseł Prawo i Sprawiedliwość
Obywatelski projekt z poparciem społecznym
Na posiedzeniu Sejmowej Komisji Infrastruktury głosami #Koalicja13XII (20 do 16) odrzucono obywatelski projekt, poparty przez 200 tysięcy Polaków. To nie tylko zignorowanie głosu społeczeństwa, ale również zahamowanie kluczowej inwestycji, która miała przyczynić się do dynamicznego rozwoju transportu, szczególnie w południowo-wschodniej Polsce. Politycy PiS zwracają uwagę, że tak szerokie poparcie społeczne dla inicjatywy powinno być brane pod uwagę w procesie legislacyjnym.
Znaczenie CPK dla infrastruktury i gospodarki
Centralny Port Komunikacyjny to nie tylko lotnisko, ale także rozbudowana sieć nowoczesnych połączeń kolejowych. Dzięki realizacji projektu czas podróży z Rzeszowa do Warszawy miał zostać skrócony do 2 godzin i 15 minut. Kolejnym etapem było skomunikowanie Sanoka i południowej części województwa, co stanowiłoby istotny impuls rozwojowy dla regionu. Planowana inwestycja miała poprawić mobilność mieszkańców, zwiększyć konkurencyjność regionu i ułatwić dostęp do rynków pracy w większych aglomeracjach.
Koalicja 13 grudnia lekceważy obywateli, bo 200 tysięcy podpisów zebranych dla poparcia tego obywatelskiego projektu, zostało właśnie odrzucone. Ale to jest także zlekceważenie całych działań nakierowanych na rozwój naszego kraju, także gwarantujących rozwój Podkarpacia.
Ewa Leniart, posłanka Prawa i Sprawiedliwości
Przyszłość Centralnego Portu Komunikacyjnego
Decyzja rządzącej koalicji to nie tylko rezygnacja z nowoczesnej infrastruktury, ale także poważny cios dla rozwoju Podkarpacia. Odrzucenie projektu oznacza brak kluczowych inwestycji, które miały zapewnić mieszkańcom lepszy dostęp do komunikacji i przyspieszyć rozwój gospodarczy regionu. CPK to projekt o strategicznym znaczeniu dla Polski, a jego blokowanie to ogromna strata dla przyszłości transportu i innowacyjnej infrastruktury w kraju. Politycy PiS zapowiadają dalsze działania w celu przywrócenia projektu i przekonania rządzących do jego realizacji.