Po pięciu kolejnych wygranych OPTeam Energia Polska Resovia Rzeszów musiała uznać wyższość rywala. W 24. kolejce 1. ligi koszykówki rzeszowianie przegrali na wyjeździe z ŁKS Coolpack Łódź 80:96.
ŁKS od początku kontrolował mecz
Gospodarze narzucili swój rytm gry już od pierwszych minut, sukcesywnie budując przewagę. Kolejne fragmenty spotkania to dominacja łodzian: 8:2, 15:7, 28:15, 39:23, aż do 46:34 na koniec pierwszej połowy.
Po przerwie ŁKS jeszcze bardziej przyspieszył. W trzeciej kwarcie powiększył przewagę do 20 punktów 55:35, co pozwoliło gospodarzom grać z większym luzem i kontrolować przebieg meczu. Oleksandr Antypov zdobył 14 punktów w tej części gry, trafiając także z dystansu. Po 30 minutach wynik był już niemal przesądzony – 75:49 dla ŁKS-u.
Resovia walczyła do końca, ale zabrakło czasu
W ostatniej kwarcie rzeszowianie nie poddali się bez walki. Próbowali niwelować straty rzutami z dystansu i agresywniejszą grą w ataku. W 35. minucie zmniejszyli różnicę do 17 punktów 66:83, a na dwie minuty przed końcem było już tylko 78:91. Niestety, to było maksimum, na jakie stać było tego dnia Resovię. Gospodarze zachowali spokój i dowieźli zwycięstwo do końcowej syreny.
Choć Mishula, Młynarski i Koperski robili swoje, Resovia po raz trzeci z rzędu straciła ponad 90 punktów, co pokazuje, że obrona pozostaje największą bolączką drużyny. Rzeszowianie mieli ogromne problemy z płynnością gry, czego dowodem jest zaledwie 10 asyst przy 30 po stronie ŁKS-u.
Gospodarze wygrali także walkę na tablicach 50:40, a ich skuteczność z gry wyniosła 50%, podczas gdy Resovia trafiła zaledwie 36% rzutów. Na dodatek rzeszowianie zmarnowali 13 rzutów wolnych, co dodatkowo utrudniło im pogoń za rywalem.
W niedzielę mecz z Decką Pelplin
Szansę na poprawienie bilansu i powrót na zwycięską ścieżkę Resovia będzie miała już w 25. kolejce, kiedy to na własnym parkiecie podejmie Deckę Pelplin. Spotkanie odbędzie się w niedzielę o godzinie 15:00 w hali na Podpromiu.
Czy rzeszowianie wyciągną wnioski z porażki i zaprezentują lepszą grę przed własną publicznością?
ŁKS Coolpack Łódź – OPTeam Energia Polska Resovia Rzeszów 96:80 (26:15, 20:19, 29:15, 21:31)
ŁKS Coolpack: Tomaszewski 19 (4×3), Czujkowski 11 (1×3), Kulon 6, Antypov 22 (2×3), Urban 18 (2×3); Keller 11 (1×3), Karwowski 8, Kolasiński 1. Trener: Piotr Trepka.
OPTeam Energia Polska Resovia: Jędrzejewski 3, Kulis 3, Mishula 23 (4×3), Młynarski 19 (2×3), Formella 1; Zaguła 0, Szpyrka 4, Krzywdziński 9 (1×3), Koperski 12 (2×3), Margiciok 0, Indyk 2, Szczepański 4 (9 zb.). Trener: Wojciech Bychawski.
