środa, 12 lutego, 2025
+

    KS Developres przegrywa z A. Carraro Imoco Conegliano na zakończenie fazy grupowej Ligi Mistrzyń

    Polecamy

    Krzysztof Gałkowski
    Krzysztof Gałkowski
    Redaktor / Dziennikarz - Kurier Rzeszowski - portal, gazeta, TVi
    - Reklama -

    W ostatniej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzyń siatkarki Developresu Rzeszów poniosły porażkę na wyjeździe, przegrywając 0:3 z jednym z głównych faworytów rozgrywek – A. Carraro Imoco Conegliano. Zespół, w którym gają Joanna Wołosz i Martyna Łukasik, zapewnił sobie bezpośredni awans do ćwierćfinału. Natomiast wicemistrzynie Polski muszą przygotować się do walki o miejsce w 1/4 finału podczas rundy play-off.

    Przed spotkaniem zarówno siatkarki Developresu Rzeszów, jak i ich rywalki były już pewne awansu do kolejnej rundy rozgrywek. Zespół z Conegliano wygrał wszystkie dotychczasowe mecze, tracąc w nich tylko jednego seta – w pierwszym starciu z Developresem.

    Wicemistrzynie Polski miały na koncie cztery zwycięstwa i jedną porażkę. Teoretycznie wciąż miały szansę na zajęcie pierwszego miejsca w grupie A, co dałoby im bezpośredni awans do ćwierćfinału, ale do tego potrzebowały wyraźnego zwycięstwa. Faworytkami w starciu z drużyną, która triumfowała w poprzedniej edycji Ligi Mistrzyń i w tym sezonie prezentowała się jak prawdziwy „dream team”, nie były. Zespół ten, kroczący od zwycięstwa do zwycięstwa w każdych rozgrywkach, stanowił niezwykle trudnego przeciwnika.

    Grając przed własną publicznością przeciwko rzeszowiankom, zespół Conegliano, w którego składzie występują dwie reprezentantki Polski – Joanna Wołosz i Martyna Łukasik – szybko zademonstrował swoją dominację. W pierwszym secie drużyna zdobywała punkty seriami, obejmując prowadzenie 9:4, następnie 15:5, a w pewnym momencie aż 23:7. W końcówce siatkarki Developresu zdołały nieco poprawić wynik, jednak ostatecznie uległy Mistrzyniom Włoch zdecydowanie, przegrywając pierwszą partię 11:25.

    Drugi set w wykonaniu rzeszowianek był nieco lepszy, jednak to gospodynie nadal dominowały na boisku. Remis utrzymywał się jedynie do stanu 6:6, po czym zespół Conegliano szybko zbudował pięciopunktową przewagę 13:8, 19:14. W końcówce gospodynie zaprezentowały znakomity finisz, wygrywając partię 25:15. W drużynie prowadzonej przez trenera Daniele Santarellego wyróżniała się Chinka Zhu Ting, imponując skutecznością w ataku, natomiast w bloku i na zagrywce brylowała środkowa Marina Lubian. W zespole z Rzeszowa najjaśniejszą postacią była Agnieszka Korneluk, która starała się przeciwstawić sile rywalek.

    fot. Piotr Parawa

    W trzeciej partii wicemistrzynie Polski najdłużej potrafiły dotrzymać kroku świetnie dysponowanemu włoskiemu zespołowi. Gdy set zbliżał się do decydującej fazy, rzeszowianki przegrywały zaledwie dwoma punktami 16:18. W końcówce jednak ponownie uwidoczniła się przewaga Conegliano w ofensywie. Szwedzka atakująca Isabelle Haak zakończyła dwa kontrataki, a punkt z lewego skrzydła dołożyła Brazylijka Gabi, co pozwoliło gospodyniom odskoczyć na 22:17. Meczbola zapewniła drużynie Conegliano kolejna udana akcja Haak 24:19, a spotkanie, zakończył skuteczny atak Mariny Lubian z przechodzącej piłki 25:19.

    A. Carraro Imoco Conegliano – Developres Rzeszów 3:0 (25:11, 25:15, 25:19)

    DevelopRes: Korneluk, Jasper, Machado, Centka-Tietianiec, Wenerska, Fedusio, Szczygłowska (L); Jurczyk, Fedorek

    Imoco: Lubian, Wołosz, Gabi, Fahr, Haak, Zhu, De Gennaro (L); Seki i Łukasik

    MVP: Marina Lubian

    - REKLAMA -
    - Reklama -

    Więcej artykułów

    - REKLAMA -

    Najnowsze artykuły

    - REKLAMA -
    WP Twitter Auto Publish Powered By : XYZScripts.com