sobota, 18 stycznia, 2025
+

    Brutalny atak na biznesmena z Soniny tortury, groźby nożem i kradzież dużej kwoty pieniędzy

    Polecamy

    Krzysztof Gałkowski
    Krzysztof Gałkowski
    Redaktor / Dziennikarz - Kurier Rzeszowski - portal, gazeta, TVi
    - Reklama -

    W nocy z 16 na 17 grudnia 2024 roku w Soninie, w powiecie łańcuckim, doszło do brutalnego napadu na dom lokalnego biznesmena. Pięciu zamaskowanych mężczyzn, mówiących po ukraińsku, wtargnęło do jego posiadłości, dokonując brutalnych tortur i kradzieży znacznej ilości gotówki oraz kosztowności. Według wstępnych ustaleń napad miał charakter zaplanowanego rabunku, a sprawcy byli dobrze przygotowani.

    Napastnicy wiedzieli, że biznesmen przechowuje w swoim domu sporą sumę pieniędzy, co stanowiło główny cel ich akcji. O sprawie jako pierwszy poinformował serwis Dzieje się na Podkarpaciu.

    Napastnicy, wybijając szybę na parterze, dostali się do środka, gdzie skrępowali 49-letniego właściciela domu oraz jego 12-letniego syna. Ofiary były brutalnie torturowane – biznesmena bito, polewano gorącą wodą i chemikaliami, a także grożono mu nożem przyłożonym do gardła, wymuszając podanie kodu do sejfu. Po uzyskaniu dostępu do sejfu napastnicy ukradli blisko 100 tysięcy złotych w gotówce, zegarek o wartości 80 tysięcy złotych oraz złotą bransoletkę wartą 40 tysięcy złotych.

    Zrabowane przedmioty i pieniądze były głównym celem napastników, którzy według świadków mówili z ukraińskim akcentem. Po dokonaniu przestępstwa sprawcy opuścili dom, pozostawiając ofiary w skrępowaniu. Chłopcu udało się jednak uwolnić i wezwać pomoc, biegnąc do sąsiada. Policja zabezpieczyła monitoring oraz inne dowody, w tym ślady zabezpieczone przez psa tropiącego, a śledztwo prowadzi Prokuratura Rejonowa w Łańcucie.

    Zdarzenie to przypomina wcześniejszy przypadek brutalnego napadu, który miał miejsce w nocy z 26 na 27 sierpnia w Sanoku. Tam również zamaskowani sprawcy wtargnęli do domu, torturując domowników i kradnąc kosztowności. Oba przypadki pozostają nierozwiązane, a sprawcy są na wolności.

    Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie, prokurator Krzysztof Ciechanowski, potwierdził, że śledztwo trwa, jednak na tym etapie nikomu nie postawiono zarzutów. Biznesmen, będący ofiarą napadu w Soninie, wyznaczył nagrodę w wysokości 100 tysięcy złotych za informacje prowadzące do ujęcia sprawców.

    Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi kara od 3 do 20 lat więzienia. Bezprawne pozbawienie wolności osoby dorosłej może być karane od 3 miesięcy do 5 lat, natomiast w przypadku małoletniego – od 2 do 15 lat.

    - REKLAMA -
    - Reklama -

    Więcej artykułów

    - REKLAMA -

    Najnowsze artykuły

    - REKLAMA -
    WP Twitter Auto Publish Powered By : XYZScripts.com