Siatkarze Asseco Resovii Rzeszów zwyciężyli Lvi Praga 3:0 w rewanżowym meczu 1/8 finału Pucharu CEV, zapewniając sobie awans do ćwierćfinału. Drużyna kontynuuje walkę o obronę tytułu zdobytego w ubiegłym roku.
Rzeszowianie, dzięki wcześniejszemu zwycięstwu 3:0, przystępowali do rewanżu w komfortowej sytuacji, potrzebując jedynie dwóch wygranych setów, aby awansować do ćwierćfinału.
Asseco Resovia zrealizowała połowę planu minimum już w pierwszym secie, wygrywając go – choć po zaciętej walce – 26:24. Podopieczni Tuomasa Sammelvuo szybko zbudowali czteropunktową przewagę 17:13, jednak w końcówce to Lwy objęły prowadzenie 23:22. Ostatecznie rzeszowianie przechylili szalę na swoją korzyść, imponując różnorodnością w ataku. Po stronie gospodarzy wyróżniali się David Kollator, oraz Jakub Inhat, ale skuteczność Asseco Resovii była zasługą zespołowej gry. W kluczowych momentach punktowali Lukas Vasina, Dawid Woch, Jakub Bucki, Klemen Cebulj i Gregor Ropret.
W drugiej partii obrońcy tytułu skutecznie zamknęli gospodarzom drogę do odwrócenia losów dwumeczu. Asseco Resovia ponownie szybko zbudowała czteropunktową przewagę 9:5 i tym razem nie pozwoliła rywalom na zmniejszenie dystansu. Zachowując pełną koncentrację, rzeszowianie nie tylko utrzymali przewagę, ale także powiększyli ją do siedmiu punktów, pewnie zwyciężając 25:18. Kluczową rolę w tej odsłonie odegrał Jakub Bucki, zdobywając 7 punktów, w tym 2 asy serwisowe. Wspierał go Karol Kłos, który dołożył 5 „oczek”, potwierdzając wysoką formę zespołu.
Po wygraniu dwóch setów podopieczni Tuomasa Sammelvuo mieli już zapewniony awans do ćwierćfinału, jednak nie zamierzali odpuszczać walki o zwycięstwo w trzech partiach. Rzeszowianie rozpoczęli trzeci set z impetem, szybko obejmując prowadzenie 5:1, co pozwoliło im kontrolować przebieg gry. Podłamani gospodarze nie byli w stanie sprostać rozpędzonej Resovii, która zakończyła tę odsłonę wynikiem 25:19, przypieczętowując wygraną w trzech setach. W trzeciej partii świetnie zaprezentowali się Adrian Staszewski, zdobywca 7 punktów, oraz Lukas Vasina, który dorzucił punktów 6.
Lvi Praga – Asseco Resovia Rzeszów 0:3 (24:26, 18:25, 19:25)
Lvi: Crer, Kollator, Janouch, Kartev, Ihnat, Madsen, Monk (L); Tlaskal (L), Cech, Vodicka, Balague, Thiel,
Resovia: Woch, Bucki, Kłos, Vasina, Cebulj, Ropret, Potera (L); Niemiec, Rejno, Staszewski, Boyer, Kozub, Ogórek.