OPTeam Energia Polska Resovia Rzeszów wygrała w 14.kolejce Bank Pekao S.A. 1 ligi w wyjazdowym spotkaniu z MMKS Żakiem Koszalin 95:71. Było to pierwsze zwycięstwo w roli trenera rzeszowskiej drużyny Wojciecha Bychawskiego.
Napędzana sportową złością po minimalnej porażce w Inowrocławiu, drużyna ustawiła sobie mecz już w pierwszej kwarcie. Po wyrównanym początku Kacper Młynarski dwukrotnie trafił zza linii 6,75, co pozwoliło rzeszowianom odskoczyć rywalom 15:7, 20:11, 27:11.
W drugiej kwarcie na parkiecie błyszczał Harrison Henderson, który, dobrze obsługiwany przez kolegów, zdobywał punkty efektownymi wsadami. Rzeszowianie dodatkowo podkręcili tempo pod koniec tej kwarty – punktowali Tomasz Krzywdziński, Maksymilian Formella, a także ponownie Młynarski. Na przerwę Resovia schodziła z przewagą 26 punktów.
Po wznowieniu gry celem było utrzymanie koncentracji i uniknięcie błędów. Koszykarze Resovii systematycznie kontrolowali mecz, a po trafieniu za trzy punkty Hendersona ich przewaga sięgnęła 30 punktów 68:38. W ostatniej kwarcie miejscowi wiedzieli już, że losy spotkania są przesądzone, dlatego gra nabrała luźniejszego charakteru. Trener Bychawski dał szansę wszystkim rezerwowym, którzy również dołożyli swoje punkty do końcowego wyniku.
Bohaterem spotkania był Henderson, który zdobył 29 punktów. Warto też podkreślić skuteczność rzeszowian na linii rzutów wolnych trafili 21 z 23 rzutów.
Kolejne spotkanie “Bieszczadzkie Wilki rozegrają w sobotę 14 grudnia o godzinie 15:00, a do Rzeszowa przyjadą rezerwy 18-krotnego Mistrza Polski Śląska Wrocław. W drużynie z Wrocławia również w ostatnich tygodniach doszło do zmiany trenera, obecnie opiekunem Śląska II Wrocław jest Marek Popiołek.
MMKS ŻAK Koszalin – OPTeam Eergia Polska Resovia Rzeszów 71:95 (13:30, 17:26, 14:14, 27:25)
MMKS ŻAK: McMurray 24 (4×3), Lewandowski 22 (2×3), Dymała 5, Janczak 4, Pluta 7; Szewczyk 1, Kopycki 2, Smarzy 0, Kunc 0, Maciejak 6 (1×3). T: Miljan Curović.
Resovia: Henderson 29 (1×3), Jędrzejewski 2, Młynarski 20 (3×3), Koperski 10, Margiciok 4; Zaguła, Szpyrka 3 (3×3), Ziółko 3 (3×3), Krzywdziński 4, Formella 8 (2×3), Indyk 2. T: Wojciech Bychawski.