czwartek, 5 grudnia, 2024
+

    Siatkarki ŁKS-u Łódź lepsze od rzeszowianek w hicie siatkarskiej Tauron Ligi

    Polecamy

    Krzysztof Gałkowski
    Krzysztof Gałkowski
    Redaktor / Dziennikarz - Kurier Rzeszowski - portal, gazeta, TVi
    - Reklama -

    Siatkarki ŁKS-u Commercecon Łódź pokonały drużynę Developres Rzeszów 3:1 w szlagierowym meczu 9. kolejki Tauron Ligi. Spotkanie trwało ponad dwie godziny i obfitowało w emocje oraz liczne zwroty akcji. Tytuł MVP sobotniego spotkania przyznano łódzkiej atakującej Anastasiia Hryshchuk.

    Wskazanie faworytek tego pojedynku nie było łatwe. Delikatna przewaga zdawała się być po stronie rzeszowianek, które występowały w roli gospodyń. Dodatkowo, drużyna z Rzeszowa mogła pochwalić się imponującą serią zwycięstw, nie przegrywając żadnego meczu w bieżącym sezonie Tauron Ligi.

    Początek meczu sugerował jednak inny scenariusz. Zawodniczki gości szybko objęły trzypunktowe prowadzenie 3:6 i choć rywalki kilkukrotnie zniwelowały tę przewagę, siatkarki ŁKS-u za każdym razem ją odzyskiwały. W końcówce pierwszego seta przewaga gości jeszcze się powiększyła 16:21, co sprawiło, że rzeszowianki musiały pogodzić się z porażką w inauguracyjnej partii. Pierwszy set zakończyła efektownym atakiem Klaudia Alagierska.

    Drugi set rozpoczął się bardzo wyrównanie. W pewnym momencie gospodynie objęły trzypunktowe prowadzenie, jednak ich przewaga utrzymała się tylko do połowy partii. Od stanu 16:13 łodzianki zdobyły imponującą serię sześciu punktów z rzędu, lecz chwilę później straciły dwa „oczka”, co doprowadziło do remisu 21:21. Końcówka była niezwykle emocjonująca i zamieniła się w prawdziwą wojnę nerwów. Ostatecznie lepsze okazały się zawodniczki ŁKS-u, które wykorzystały dopiero trzecią piłkę setową, by zamknąć tę partię na swoją korzyść.

    Trzeci set rozpoczął się mocnym akcentem w wykonaniu Moniki Fedusio, która skutecznie zakończyła trzy pierwsze akcje, a po kolejnym bloku Agnieszki Korneluk gospodynie prowadziły już 4:0. Zaniepokojony takim obrotem spraw trener gości, Alessandro Chiappini, szybko poprosił o czas. Zuzanna Górecka miała problemy z wejściem w grę, a jej błędy sprawiły, że wynik wskazywał już 7:1 dla rzeszowianek. Trener Chiappini zdecydował się na zmianę, wpuszczając na boisko Natalię Mędrzyk, jednak i ona chwilę później została zatrzymana przez blok Sabriny Machado 8:3. Łodzianki wciąż zmagały się z niedokładnością, co bezlitośnie wykorzystywały gospodynie. Po kolejnym skutecznym ataku Fedusio przewaga Developresu wzrosła do 12:6. Trener ŁKS-u próbował jeszcze ratować sytuację, biorąc przerwę przy stanie 15:8, lecz rzeszowianki nie zamierzały zwalniać tempa. Po serii skutecznych akcji, wynik wynosił już 18:11. Łodzianki miały jedynie przebłyski lepszej gry, w czym wyróżniła się ponownie Marrit Jasper, ale to było za mało, by odmienić losy seta. Ostatecznie Agnieszka Korneluk przypieczętowała zwycięstwo gospodyń blokiem, kończąc trzecią partię wynikiem 25:14 i przedłużając mecz.

    Czwartą partię znakomicie rozpoczęły siatkarki z Rzeszowa, szybko obejmując prowadzenie 5:1. Wypracowana na początku przewaga systematycznie rosła, a zespół prowadzony przez Michala Maska prezentował się znakomicie. Rzeszowianki dominowały na boisku, a ich przewaga w pewnym momencie wynosiła już 20:11. Łodzianki musiały szybko pogodzić się z porażką w tym secie i skupić na kolejnych akcjach.

    Napędzone świetną grą gospodynie nie zamierzały odpuszczać, jednak porażka w poprzedniej partii wyraźnie zmotywowała drużynę Alessandro Chiappiniego. Łodzianki zaczęły grać znacznie lepiej, a rywalizacja w decydującym momencie meczu stała się bardzo wyrównana. Końcówka była niezwykle zacięta, ale to łodzianki wykazały się lepszą techniką i większą skutecznością. Ostatecznie mogły cieszyć się ze zwycięstwa za trzy punkty w tym pełnym emocji starciu.

    Developres Rzeszów – ŁKS Commercecon Łódź 1:3 (18:25, 24:26, 25:14, 23:25)

    Developres: Korneluk, Jasper, Machado, Centka-Tietianiec, Wenerska, Fedusio, Szczygłowska (L) Honorio, Chmielewska i Jurczyk

    ŁKS: Kowalewska, Obiała, Górecka, Hryszczuk, Alagierska, Scuka, Stenzel (L); Bidias, Cechetto, Gajer, Mędrzyk i Stefanik

    MVP: Anastasiia Hryshchuk

    - REKLAMA -
    - Reklama -

    Więcej artykułów

    - REKLAMA -

    Najnowsze artykuły

    - REKLAMA -
    WP Twitter Auto Publish Powered By : XYZScripts.com