piątek, 6 grudnia, 2024
+

    Zwycięstwo w Pucharze CEV w siedemdziesiąt minut

    Polecamy

    Krzysztof Gałkowski
    Krzysztof Gałkowski
    Redaktor / Dziennikarz - Kurier Rzeszowski - portal, gazeta, TVi
    - Reklama -

    Asseco Resovia Rzeszów wygrała w 1/32 Pucharu CEV z Mistrzem Holandii ORION STARS DOETINCHEN 3:0 w rewanżowym spotkaniu. Tym samym awansowała do kolejnej rundy. MVP spotkania został Bartosz Bednorz

    Pierwszy set rozpoczął się od prowadzenia Asseco Resovii 2:0 Po asie serwisowym Klemena Cebulja przewaga gospodarzy urosła do czterech punktów 6:2. Po skutecznym ataku z lewego skrzydła Bartosza Bednorza trener holenderskiej drużyny poprosił o pierwszą przerwę. Po podwójnym bloku na lewej stronie przewaga systematycznie rosła 9:3 Przy zagrywce Dawida Wocha przewaga Asseco Reosvii urosła do dziewięciu punktów. W tym momencie trener gości wykorzystał drugi przysługujący mu czas. Po dwóch asach serwisowych gości na tablicy wyników widniał wynik 17:7. Po kolejnym asie serwisowym Holendrzy osiągnęli 10 punkt, 18:10. Siatkarze Asseco Resovii nie mogli się przebić przez dobrze blokujących gości. Przy stanie 19:13 Tuomas Sammelvuo poprosił o przerwę. Pierwszą piłkę Asseco Resovia miała przy stanie 24:15. Set zakończył się błędem dotknięcia siatki holenderskiego zawodnika 25:15.

    Druga partia podobnie jak pierwsza rozpoczęła się od prowadzenia gospodarzy 2:0. Po kolejnych trzech  błędach Holendrów przy zagrywce Łukasza Kozuba przewaga urosła do 5:0. W tym momencie trener Dirk Sparidans poprosił o przerwę.  Po asie serwisowym Klemena Cebulja gospodarze prowadzili 7:1 Po dwóch asach serwisowych Sterphane Boyera i wyniku 12:3. Trener gości poprosił o przerwę. Wyprowadzona przewaga pozwoliła obrońcom Pucharu CEV kontrolować przebieg drugiej partii 18:8 Po dwóch asach Klemena Cebujla gospodarze prowadzili 21:8. Pierwszą piłkę setową rzeszowianie mieli po asie serwisowym Stephena Boyera 24:10. Set zakończył się wynikiem 25:11. Na trybunach w trakcie seta w trakcie dopingu pojawiło się hasło “O 19:20 mam pociąg…”

    Set numer trzy zaczął się od pierwszego prowadzenia gości w całym meczu. Po błędzie w polu serwisowym Adriana Staszewskiego. Po błędzie na środku Asseco Resovia doprowadziła do wyrównania 5:5. Na boisku pojawili się Jakub Bucki i Staszewski. Na boisku pozostał Cezary Sapiński. Po bloku na Buckim goście prowadzili 7:8. Trzecia partia to była gra punkt za punkt do stanu 10:10. Dopiero w tym momencie rzeszowianie odskoczyli na dwa punkty po skutecznym ataku po prostej z lewej strony Adriana Staszewskiego. Po kiwce Jakuba Buckiego gospodarze odskoczyli na 15:11. Po asie serwisowym Gregora Ropreta rzeszowianie podwyższyli przewagę i skutecznym bloku Sapińskiego 19:12. Przewaga gospodarzy rosła przy zagrywce Ropreta, który dołożył drugiego asa 22:12. Pierwszą piłkę meczową gospodarze mieli po skutecznym ataku Buckiego. Trzy piłki meczowe gościom udało się obronić. Mecz zakończył skutecznym atakiem z prawego skrzydła Jakub Bucki 25:17. Całe spotkanie trwało 70 minut

    ASSECO RESOVIA – ORION STARS DOETINCHEN 3:0 (25:15; 25:11; 25:17)

    - REKLAMA -
    - Reklama -

    Więcej artykułów

    - REKLAMA -

    Najnowsze artykuły

    - REKLAMA -
    WP Twitter Auto Publish Powered By : XYZScripts.com