Dziś w Rzeszowie uroczyście otwarto nowy park kieszonkowy, który nazwano na cześć niemieckiego miasta partnerskiego – Bielefeld. W ceremonii wzięli udział przedstawiciele władz obu miast, podkreślając, że w kontekście trwającej wojny na Ukrainie, pielęgnowanie współpracy i przyjaźni jest szczególnie istotne.
Na rzeszowskim osiedlu Pobitno, przy ulicy Kurpiowskiej, powstał nowy park kieszonkowy, który stanowi odpowiedź na dynamicznie rosnącą liczbę nowych bloków w tej okolicy. Park ten ma być miejscem relaksu i wypoczynku dla mieszkańców, oferując plenerową siłownię, plac zabaw oraz ponad 1300 posadzonych gatunków roślin.
Zgodnie z decyzją rzeszowskich radnych, park otrzymał nazwę Bielefeld, na cześć niemieckiego miasta partnerskiego Rzeszowa, z którym umowa o współpracy została podpisana w 1991 roku.
Podczas uroczystości otwarcia prezydent Rzeszowa podkreślił symboliczne znaczenie tego wydarzenia w kontekście przyszłości. Zaznaczył, że Rzeszów i Bielefeld łączy wspólna wizja rozwoju „przyjaznych, tolerancyjnych i bioróżnorodnych” miast. Burmistrz Bielefeld zwrócił uwagę na szczególną wartość współpracy, jedności i przyjaźni w dzisiejszej Europie.
W trakcie ceremonii posadzono również drzewo upamiętniające Susanne Kramer-Drużycką, która zmarła w ubiegłym roku. Przez lata angażowała się ona w budowanie dobrych relacji polsko-niemieckich, również w Rzeszowie. Władze miasta zapowiedziały kolejne inwestycje w podobne parki, którym patronować będą inne miasta partnerskie, m.in. amerykańskie Buffalo, słowackie Koszyce i chorwacki Split.