wtorek, 8 października, 2024
+

    Asseco Resovia musiała uznać wyższość Jastrzębskiego Węgla w hicie Plusligi

    Polecamy

    Krzysztof Gałkowski
    Krzysztof Gałkowski
    Redaktor / Dziennikarz - Kurier Rzeszowski - portal, gazeta, TVi
    - Reklama -

    Jastrzębski Węgiel pokonał Asseco Resovię 3:0 w hitowym meczu 2. kolejki PlusLigi. Choć mistrzowie Polski wyraźnie przegrywali w pierwszym secie, zdołali odwrócić jego przebieg i ostatecznie zwyciężyli w trzech setach. Niespodziewanym bohaterem spotkania okazał się rezerwowy atakujący Jastrzębskiego Węgla Arkadiusz Żakieta.

    Pierwszy set przez dłuższy czas przebiegał pod dyktando drużyny z Rzeszowa, która imponowała grą blokiem 6:9 oraz skutecznością w ataku 11:16, 14:19. W końcówce jastrzębianie zaczęli odrabiać straty, jednak to Klemen Čebulj wywalczył piłkę setową dla Asseco Resovii 21:24. Rzeszowianie byli o krok od wygrania seta, ale gospodarze nie dali za wygraną. Kluczową zmianę wprowadził Arkadiusz Żakieta, który najpierw skutecznie zaatakował, potem dołożył asa serwisowego, doprowadzając do gry na przewagi. W niej goście stracili rytm, a Jastrzębski Węgiel wygrał partię 26:24.

    Trener Marcelo Ménedez zdecydował się zostawić na boisku zmienników, Arkadiusza Żakietę i Juana Finoliego, jednak to rzeszowianie lepiej rozpoczęli drugą partię, prowadząc 4:7 po asie serwisowym Stephena Boyera. Przez jakiś czas utrzymywali przewagę 11:15, ale siatkarze Jastrzębskiego Węgla tym razem szybciej zaczęli odrabiać straty. Seria punktów przy zagrywkach A. Żakiety przyniosła im prowadzenie 16:15, które zdołali jeszcze powiększyć. Po asie Norberta Hubera wynik wzrósł do 21:18, a seta zakończył skuteczny atak Tomasza Fornala, ustalając rezultat na 25:21.

    Trzeci set rozpoczął się od mocnego uderzenia siatkarzy Jastrzębskiego Węgla, którzy szybko objęli prowadzenie 6:2 i utrzymywali wyraźną przewagę w kolejnych akcjach. Asseco Resovia próbowała jeszcze nawiązać walkę, a Stephen Boyer posłał asa serwisowego, zmniejszając stratę do 11:9, ale był to ich ostatni zryw. Od tego momentu Mistrzowie Polski przejęli pełną kontrolę nad grą, dominując nad przeciwnikiem. W końcówce Timothée Carle popisał się asem, ustalając wynik 22:14, Tomasz Fornal wywalczył piłkę meczową, a błąd rzeszowian przypieczętował zwycięstwo gospodarzy 25:15.

    Jastrzębski Węgiel – Asseco Resovia Rzeszów 3:0 (26:24, 25:21, 25:15)

    Jastrzębski Węgiel: T. Carle, N. Huber, B. Toniutti, T. Fornal, A. Brehme, Ł. Kaczmarek – J. Popwiczak (L) oraz J. Finoli, A. Żakieta. T: M. Méndez.
    Asseco Resovia: B. Bednorz, C. Sapiński, S. Boyer, K. Cebulj, K. Kłos, G. Ropret – M. Potera (L) oraz J. Bucki, L. Vašina, Ł. Kozub, D. Woch. T: T. Sammelvuo.

    - REKLAMA -
    - Reklama -

    Więcej artykułów

    - REKLAMA -

    Najnowsze artykuły

    - REKLAMA -
    WP Twitter Auto Publish Powered By : XYZScripts.com