Stal Stalowa Wola przegrała po raz ósmy w 9. Kolejce Betclic 1 ligi. Podopieczni Ireneusza Pietrzykowskiego musieli uznać wyższość Wisły Płock 1:3 (0:2) Od 75. minuty przyjezdni grali w osłabieniu po czerwonej kartce dla Andriasa Edmundssona. Pierwszą bramkę w debiucie dla zielono-czarnych zdobył w 88 minucie Joao Tavares.
W pierwszych minutach spotkania obie drużyny badały się wzajemnie. Żadna z drużyn nie zbudowała jakiejś trudnej akcji, zaskakującej dla przeciwnika.
W 9. minucie Łukasz Sekulski miał swoją pierwszą okazję na zdobycie bramki w mieście, które doskonale zna. W sezonie 2014/2015 strzelał bramki dla dzisiejszych gospodarzy. Piłka po jego uderzeniu nie znalazła drogi do siatki, trafiając tylko w boczną siatkę.
W 13. minucie powinno być 0:1 dla przyjezdnych. Dominik Kun zagrał prostopadła piłkę do Łukasza Sekulskiego, kóry wycofał piłke do Ivana Salvadora, a hiszpański pomocnik nie trafił do bramki.
W 17. minucie Wisła Płock wyszła na prowadzenie. Po dośrodkowaniu tuż spod linii końcowej. Najlepiej w polu karnym znalazł się Przemysław Misiak, który uderzeniem głową wcisnął piłke do siatki. Powracający do bramki Mikołaj Smyłek nie miał szans na skuteczną interwencję.
W 25. minucie Dominik Jończy doszedł do sytuacji pod bramką Macieja Gostomskiego, ale po jego uderzeniu gospodarze musieli zadowolić się jedynie rzutem rożnym.
W 36. minucie Jakub Kowalski dośrodkował z rzutu wolnego w pole karne, ale na tyle głęboko, że bez problemu wypiąstkował tą piłkę Maciej Gostomski.
W 38. minucie Jime posłał interesujące podanie w kierunku Andreasa Edmundssona. Strzał rosłego zawodnika został jednak pewnie obroniony przez czujnego Mikołaja Smyłka.
W doliczonym czasie gry Wisła Płock zdobyła bramkę do szatni. Łukasz Sekulski z powietrza zagrał wzdłuż bramki. Piłka trafiła do Ivana Salvadora, który szczupakiem podwyższył wynik spotkania.
Stal Stalowa Wola w przerwie dokonała zmian personalnych. Bartosz Pioterczak i Jakub Górski. Pierwsze minuty drugiej połowy pokazywały, że drużyna Ireneusza Pietrzykowskiego rozpoczęła drugą część meczu z nową pozytywną energią.
W 55. minucie Jakub Kowalski próbował uderzeniem technicznym z rzutu wolnego zaskoczyć Macieja Gostomskiego, ale uderzenie kapitana Stalówki poszybowało nad poprzeczką.
W 61. Dawid Kocyła zagrał świetne prostopadłe podanie do Piotra Krawczyka, który znalazł się w sytuacji sam na sam z Mikołajem Smyłkiem. Mimo sporej ilości czasu, Krawczyk nie zdołał pokonać bramkarza Stalówki i przegrał ten pojedynek.
Od 75. minuty spotkania podopieczni trenera Mariusz Misiury musieli sobie radzić w dziesiątkę. Po tym jak czerwoną kartkę po faulu otrzymał Andrias Edmundsson
W 77. minucie Patryk Zaucha uderzył bezpośrednio na bramkę. Próbując wykorzystać sytuację po faulu. Ale piłka nie znalazła drogi do światła bramki.
W 88. minucie swojego premierowego gola w barwach Stali Stalowa Wola zdobył Joao Tavares dając gospodarzom nową nadzieję na zdobycie punktów. Strzelił bramkę głową, po świetnym dośrodkowaniu z prawej strony boiska od Jakuba Kowalskiego. Końcówka meczu zapowiadała się emocjonująco.
W ostatniej minucie regulaminowego czasu gry Krystian Pomorski wykorzystał moment nieuwagi gospodarzy, zdobywając bramkę. Dzięki temu Wisła Płock ponownie objęła dwubramkowe prowadzenie.
Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie. Ponownie piłkarze Stali Stalowa Wola musieli przełknąć gorzki smak porażki.
STAL STALOWA WOLA – WISŁA PŁOCK 0:2 (0:2)
0:1 Przemysław MIsiak 17.
0:2 Ivan Salvador 45.+
1:2 Joao Tavares 88.
1:3 Krystian Pomorski
Stal: Smyłek – Zaucha, Kowalski, Jończy (64. Jakub Banach), Furtak, Urban (63. Bartłomiej Kukułowicz) – Ruszel (82. Sebastian Strózik), Soszyński, Mydlarz (46. Jakub Górski) – Tavares, Chełmecki (46. Bartosz Pioterczak).
Wisła P.: Gostomski – Tomczyk, Przemysław Misiak, Andrias Edmundsson, Haglind-Sangré, Hiszpański (76. Jakub Szymański) – Jime (82. Krystian Pomorski), Pacheco, Kun – Salvador (59. Piotr Krawczyk), Sekulski (59. Dawid Kocyła).
żółte kartki: Haglind-Sangré, Pacheco czerwona kartka: Andrias Edmundsson (75. minuta, Wisła, za faul taktyczny). sędzia: Piotr Rzucidło (Warszawa);