We wtorek w rzeszowskim Kinie Zorza odbyła się debata poprzedzająca wybory do Parlamentu Europejskiego 2024. Została zorganizowana przez Radę Młodzieży Rzeszowa i Młodzieżowy Sejmik Województwa Podkarpackiego, jej adresatami byli uczniowie rzeszowskich szkół średnich.
Wydarzenie oficjalnie rozpoczęło się o godzinie 14:00 w jednej z sal kinowych. Do debaty zaproszono podkarpackich kandydatów do Europarlamentu czyli Pawła Frankiewicza z KWW Bezpartyjni Samorządowcy, Elżbietę Łukacijewską z KW Platformy Obywatelskiej, Bogdana Rzońcę z KW Prawo i Sprawiedliwość, Krzysztofa Stańko z KKW Trzecia Droga PSL-PL2050 Szymona Hołowni oraz Wiktorię Aleksandrę Barańską z KW Nowa Lewica. Niestety, na spotkanie nie dotarła kandydatka KW Konfederacja Wolność i Niepodległość, Karolina Pikuła, co skutkowało tym, że Komitet Wyborczy Konfederacja Wolność i Niepodległość nie miał swojego reprezentanta.
Panel debaty był podzielony na dwie części. W pierwszej zadawano kandydatom pytania przygotowane przez organizatorów. Na odpowiedź mieli minutę, mogli się także odnieść do odpowiedzi pozostałych kandydatów mieszcząc się w 30-sto sekundowym przedziale czasowym. Poruszane tematy dotyczyły zdrowia psychicznego młodzieży w Unii Europejskiej czy zdania kandydatów na temat wprowadzenia Zielonego Ładu w UE i jego ewentualnych skutków. To właśnie kwestie związane z Zielonym Ładem wywołały największe emocje. Dyskusja na ten temat trwała najdłużej ze wszystkich i spowodowała niemałe poruszenie wśród kandydatów. Nawet niecodzienny gość, przez niektórych uczestników debaty nazywany „gołąbkiem pokoju” nie był w stanie skutecznie ostudzić emocji, choć faktycznie na chwilę rozładował napięcie. Gołąb uważnie przysłuchiwał się dyskusji, ale trudno ocenić czy bardziej interesowały go kwestie związane z Zielonym Ładem czy tylko szukał schronienia przed burzą.
Młodzież reprezentowana przez wiceprzewodniczącą Rady Młodzieży Rzeszowa Aleksandrę Czarnotę oraz wiceprzewodniczącego Młodzieżowego Sejmiku Województwa Podkarpackiego Dominika Majchera pytała polityków również o ich plany na wsparcie młodzieży z obszarów wiejskich i oddalonych regionów. Niestety nie usłyszeli żadnych konkretów, a jedynie informację, że te kwestie powinny realizować samorządy.
Innym tematem, który wywołał sporo emocji była kwestia Paktu Migracyjnego. Mimo podzielonych zdań również w tej kwestii, żadnych konkretnych rozwiązań nie zaproponowano, a dyskusja nie różniła się od tej, która od dawna toczy się w polityce krajowej.
Druga część debaty była poświęcona pytaniom od widowni, co dodatkowo wzbogaciło dyskusję. Młodzież pytała o kwestie migracji, przyszłość Unii Europejskiej oraz poszerzenie jej o Ukrainę.
Wtorkowa debata stanowiła istotne wydarzenie w kampanii wyborczej. Umożliwiła młodzieży poznanie poglądów kandydatów i ich pomysłów na usprawnienie Unii Europejskiej. Dyskusje na tematy takie jak zdrowie psychiczne młodzieży, Zielony Ład czy polityka migracyjna są kluczowe dla przyszłości UE, a więc również dla Polski. Młodzież poprzez możliwość uczestnictwa w tego typu wydarzeniach zyskuje okazję do lepszego zrozumienia propozycji kandydatów, a także dyskusji z nimi oraz kształtowania własnych postaw obywatelskich.