czwartek, 25 kwietnia, 2024
spot_img
+

    Polka właścicielką najlepszego baru w Londynie!

    Polecamy

    Justyna Kozłowska
    Justyna Kozłowskahttps://kurierrzeszowski.pl/
    Redaktor / Dziennikarz - Kurier Rzeszowski - portal, gazeta, TVi
    - Reklama -

    Time Out – londyński, prestiżowy magazyn ogłosił niedawno temu zwycięzcę najlepszego pubu, który znajduje się w stolicy Wielkiej Brytanii. Jak się okazało, pierwsze miejsce przyznano barowi, którego jedną z właścicieli jest… Polka, a dokładniej para – Kasia Wołoszyn Fitzsimons, która pochodzi z podkarpackich Bieszczad, oraz jej mąż – Bryan Fitzsimons! Spośród 3500 pubów w Londynie, przydzielono dokładnie pubowi Skehans pierwsze miejsce!


    Jaka jest historia powstawania tego prestiżowego pubu?
    Właścicielka obecnie, najwyżej nagrodzonego i jak się okazuje najbardziej prestiżowej baru w samym Londynie, pochodzi z Ustrzyk Dolnych. Kasia wyjechała do Wielkiej Brytanii zaraz po maturze, w 2012 roku, by pomóc swojej siostrze Marysi w prowadzeniu lokalu znajomych na wakacjach, który po części prowadził też Bryan Fitzsimons. Jak się później okazało Bryan został jej mężem, z którym doczekali się córeczki Jagody. Kasia została na stałe w Anglii, a kiedy ich córka miała roczek (w 2015 roku) postanowili kupić własny pub i prowadzić go we dwójkę. Małżeństwu bardzo spodobał się lokal w południowym Londynie, który nosił już nazwę Skehans (które jest irlandzkim nazwiskiem). Z uwagi, że mama Bryana tak nazywała się, zanim wyszła za mąż, Kasia razem ze swoim mężem postanowili zostawić taką nazwę. Przeprowadzili się do tej części miasta i zamieszkali w mieszkaniu nad barem.

    Właściciele, czyli Kasia i Bryan 8 lat temu, planując prowadzenie swojego własnego pubu na pewno nie spodziewali się, że zostanie on okrzyknięty najlepszym takim miejscem w całym Londynie, gdzie warto się wybrać, napić guinnessa i cos przekąsić. W ogrodzie znajduje się również restauracja, która serwuje przepyszne, tajskie jedzenie. Skehans Pub to przede wszystkim wspaniała atmosfera, ludzie uwielbiają to miejsce za niesamowity klimat, jaki stworzyli tutaj po części Polacy, a dokładniej Kasia pochodząca z Bieszczad, z Podkarpacia. Jak mówi małżeństwo: „Gdy przyznany nam został tytuł najlepszego pubu w Londynie, nasze marzenie się spełniło, urzeczowiło się to, co planowaliśmy 8 lat wcześniej, gdy sprowadziliśmy się na południe. Okazało się, że w Londynie wszystko jest możliwe, i nawet będąc imigrantem można osiągnąć sukces i spełnić marzenia.”.

    Do lokalu często wpadają stali klienci, a razem z ogłoszeniem przez magazyn Time Out lokalu Skehans najlepszym pubem w całym Londynie, na pewno zyskał sporo nowych gości. Za co Skehans jest tak bardzo ceniony? Jak informuje dalej rodzina „Przyznanie nam tego tytułu świadczy o tym, że stworzyliśmy dom dla naszych klientów, miejsce, w którym każdy jest mile widziany a nawet wyczekiwany, planujemy w tym trwać i nadal dbać o każdego, kto do nas zawita.” Pub prowadzony przez rodzinę Fitzsimons od wielu lat zajmuje czołowe miejsca i kolejne najlepsze tytuły, także w całej Anglii, oprócz najlepszego w całym Londynie, także najlepszego baru irlandzkiego w Londynie, bar z najlepszym Guinessem w Londynie, najlepszy bar z muzyką na żywo, a nie tak dawno temu zajął 9 miejsce w czołówce najlepszych barów w całym UK, czyli w Irlandii Północnej, Anglii, Walii oraz Szkocji, z pośród około 40 tysięcy takich miejsc.


    Dlaczego Skehans jest tak bardzo ceniony?
    Po pierwsze każdy czuje się tutaj jak u siebie. Panuje rodzinna, przyjemna atmosfera, każdy nowy gość, podobnie jak stały klient jest bardzo mile widziany. W środku, w  tle pali się kominek, sześć razy w tygodniu gra muzyka na żywo. Tak naprawdę codziennie coś się dzieje. Organizowane są tutaj często quizy. Ostatnio został on nawet emitowany we francuskiej telewizji! Popularne jest również tutaj karaoke, podczas którego cały bar śpiewa i tańczy wspólnie do najlepszych hitów. Tajskie jedzenie przygotowywane jest przez Tajlandczyków z cennie dobranych i importowanych produktów Tajlandii, za barem zaś zatrudnieni są pracownicy przeróżnych narodowości i w rożnym wieku. Dodatkowo z tyłu baru prezentuje się piękny, piętrowy ogród.


    Dla właścicieli liczy się przede wszystkim atmosfera i gościnność. Co dziennie Kasia oraz Bryan witają osobiście gości, rozmawiają z nimi i często starają się klientom dotrzymywać towarzystwa. W Boże Narodzenie bar otwarty jest do godzin popołudniowych, a starsi klienci, którzy nie mają z kim spędzić świąt zapraszani są do wspólnego świętowania z rodziną Kasi i Bryana. W dniu świętego Patryka każdy na wejściu otrzymuje miskę irlandzkiego przysmaku, którym jest Irish stew. Wiele ludzi traktuje Skehans jak swój dom, mnóstwo ludzi się zna nawzajem, a jeśli jesteś nowy to wyjdziesz bogatszy o kilku znajomych.

    - REKLAMA -
    - Reklama -

    Więcej artykułów

    - REKLAMA -

    Najnowsze artykuły

    - REKLAMA -
    WP Twitter Auto Publish Powered By : XYZScripts.com