czwartek, 28 marca, 2024
spot_img
+

    Developres wygrał za trzy punkty w Łodzi z Budowlanymi

    Polecamy

    Krzysztof Gałkowski
    Krzysztof Gałkowski
    Redaktor / Dziennikarz - Kurier Rzeszowski - portal, gazeta, TVi
    - Reklama -

    Developres Bella Dolina Rzeszów wygrał w 20. Kolejce Tauron Ligi z Budowlanymi Łódź 3:1 Dzięki czemu do swojego konta punktowego podopieczne Stefana Antigi dopisały kolejne trzy punkty. MVP dzisiejszego spotkania została gruzińska przyjmująca Ann Kalandadze. Teraz przed rzeszowskimi siatkarkami rewanżowe spotkanie ćwierćfinału Ligi Mistrzyń z Eczacıbası Stambuł

    Pierwszy set w wykonaniu rzeszowianek był bardzo spokojny. Szybko wypracowały sobie przewagę. Niestety podopieczne trenera Antigi nie ustrzegły się błędów w zagrywce. Przy stanie 9:15 Gabriela Orvosova dotknęła siatki zmniejszając straty łódzkich siatkarek. Weronika Szlagowska pomyliła się przy ataku po ciasnym skosie i na tablicy wyników widniał wynik 11:15. Dobrze na siatce zachowała się Weronika Centka, która wykorzystała piłkę przechodzącą. Siatkarki Developresu Bella Dolina Rzeszów wykorzystywały niedokładności po stronie przeciwniczek pilnując wysokiej przewagi w partii otwierającej dzisiejsze spotkanie. Set zakończyła atakiem Orvosova, która wykorzystała trzecią piłkę setową. Pierwsza część gry zakończyła się wynikiem 25:18 dla rzeszowskich Rysic.

    Drugiego seta otworzyła Aleksandra Kazała, która dobrze zaatakowała. Wyrównała ze środka Magdalena Jurczyk, która skończyła piłkę po dobrym przyjęciu Aleksandry Szczygłowskiej. Po najdłuższej akcji dzisiejszego meczu żadna z drużyn nie mogła skończyć akcji zdobyciem punktu. Dopiero pogodziła wszystkich dobrze ustawionym i punktowym blokiem. Pierwsze piłki to gra punkt za punkt. Przy pierwszej okazji, żeby odskoczyć były gospodynie. Durul miała piłkę na dwa punkty przewagi, została zatrzymana blokiem. Turecka atakująca miała w pierwszych dwóch setach problemy ze skutecznością. To rzeszowianki wyszły na prowadzenie. To cały czas była gra punkt za punkt. Po dobrym pojedynczym bloku po prostej Orvosovej i punktowym ataku Jeleny Blagojević rzeszowianki odskoczyły na dwa oczka. Wszystko w tej partii wróciło do normy. Rzeszowianki odskoczyły na dwa punkty, ale po błędach w ataku zrobiło się 12:12. Set od początku wyglądał punkt jednej drużyny remis i prowadzenie drugiej. Zaraz po wziętym czasie przez trenera Macieja Biernata jego podopieczne popełniły błędy i nagle zrobiły się 4 punkty przewagi 15:19. Trener łodzianek prosił o przełamanie po czasie. Po czasie bardzo dobrze ustawiona obrona i gra na kontrze i wynik na tablicy szybko się zmienił 16:22 na korzyść przyjezdnych. Piłkę setową rzeszowianki zagrywały po skutecznym ataku z prawego skrzydła Orvosowej. Pierwszego setbola zmarnowała Ann Kalandadze popełniając błąd na zagrywce. Set zakończył się skutecznym atakiem ze środka.

    Na początku trzeciej partii zawodniczką Budowlanych Łódź udało się odskoczyć. Chcąc przerwać dobrą serię gospodyń trener Antiga wziął czas. Co poskutkowało dobrym atakiem Weroniki Szlagowskiej tuż po czasie 4:2. W tej partii trener Antiga zdecydował się na zmiany w szóstce Jurczyk i Obiała. Za rozgrywanie w łódzkiej drużynie odpowiedzialna była doświadczona Ewelina Polak. Rzeszowianki przez całego seta musiały gonić wynik. Dobra gra Moniki Fedusio pozwoliła zbudować przewagę 14:10. Dokładając dobrą grę na siatce i zatrzymanie ataków Orvosovej pozwoliło na wynik 18:13. Nie pomogła również gra Jeleny Blagojević po którą zdecydował się sięgnąć Antiga. Gospodynie dobrze grały w obronie i spokojnie doprowadziły do zakończenia seta blokiem na serbskiej przyjmującej drużyny z Rzeszowa.

    Dobrze w czwartą część spotkania weszły przyjezdne. Zbudowały sobie przewagę, ale gospodynie odrobiły straty grając dobrze na siatce. Łodzianki doprowadziły do remisu 7:7. Dzięki wykorzystywaniu sytuacyjnych piłek i dobrze grając pasywnym blokiem rzeszowiankom udało się zbudować trzy punkty przewagi 7:10. Po czym Maciej Biernat poprosił o przerwę w grze. Po wejściu na zagrywkę Anny Obiały rzeszowianki próbowały budować przewagę. Przy zejściu środkowej z zagrywki wynik widniał na tablicy 8:11 na korzyść gości.

    Przyjezdne zbudowały wysoką przewagę 9:15. Od tego momentu gra wyglądała punkt za punkt, o pozwoliło utrzymywać wcześniej wypracowaną przewagę 11:20.
    Coś się zablokowało w grze rzeszowianek co pozwoliło na odrobienie strat czterech punktów 15:21.

    Na dwie piłki przed końcem seta Developres wrócił do podstawowego ustawienia. Wenerska zaserwowała w taki sposób, że rozgrywająca i środkowa z Łodzi się rozminęły.

    Grot Budowlani Łódź – Developres Bella Dolina Rzeszów 1:3 (18:25, 19:25, 25:15, 19:25)


    Budowlani: Łazowska, Durul, Kazała, Fedusio, Sobolska, Pol, Łysiak (L) oraz Polak, Kędziora, Kąkol

    Developres: Blagojević, Centka, Wenerska, Orvosova, Kalandadze, Jurczyk, Szczygłowska (L) oraz Bagrowska, Szlagowska, Bińczycka

    MVP: Ann Kalandadze

    - REKLAMA -
    - Reklama -

    Więcej artykułów

    - REKLAMA -

    Najnowsze artykuły

    - REKLAMA -
    WP Twitter Auto Publish Powered By : XYZScripts.com