Młoda policjantka z Komendy Powiatowej Policji w Kolbuszowej podczas imprezy towarzyskiej 5 marca, na której sama była gościem w Rzeszowie zaczęła legitymować znajomych, którzy brali w niej udział.
Jak opisuje rzeszowska Gazeta Wyborcza przed kilkoma dniami funkcjonariusz wybrała się ze znajomymi na imprezę. Po której została zaproszona przez koleżanki na dranem do ich mieszkania. W mieszkaniu była grupa dobrze bawiących się znajomych.
Według młodej funkcjonariuszki uczestnicy towarzyskiego spotkania byli zbyt głośno. W tej sytuacji zaczęła ich legitymować, przystępując do czynności związanych z zakłócaniem ciszy nocnej. Czego dopuścili się uczestnicy imprezy według policjantki.
Jak podają dziennikarze Gazety Wyborczej funkcjonariuszka próbowała wylegitymować wszystkie osoby w mieszkaniu, prosząc ich o dowody osobiste i telefony komórkowe.
W momencie kiedy odmówili poinformowała wszystkich zgromadzonych, że zadzwoni do do dyżurnego komendy, w której pełniła służbę.
W Komendzie Powiatowej Policji w Kolbuszowej prowadzone jest postępowanie wyjaśniające dotyczące naruszenia dyscypliny służbowej przez funkcjonariuszkę tutejszej jednostki w związku z bezpodstawnym zgłoszeniem interwencji. Nietrzeźwa policjantka, która znajdowała się w czasie wolnym od służby w niedzielę około godziny 5.30 poinformowała dyżurnego, że znajduje się na jednej z kolbuszowskich ulic i prosi o wsparcie patrolu.
Jolanta Skubisz-Tęcza, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kolbuszowej
Ze względu na to, że sytuacja miała miejsce w Rzeszowie na wskazane miejsce przyjechali policjanci z rzeszowskiego patrolu. Policjanci z patrolu zostali wysłani na ulice Pigonia, gdzie miało dojść do zakłócenia ciszy nocnej.
Z ustaleń interweniujących policjantów wynikało, że kobieta starała się uciszyć znajomych, którzy zachowywali się głośno i mogli zakłócać spoczynek innym osobom. Ponieważ znajomi nie chcieli się uciszyć, poprosiła o wsparcie policji.
aspirant sztabowy Magdalena Żuk, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie
20-letnia policjatnka została przebadana alkomatem. Badanie wskazało wynik 0,98 mg/l, to około 2 promili.
Kary dyscyplinarne, jakie przewidują przepisy, to: upomnienie, nagana, ostrzeżenie o niepełnej przydatności do służby na zajmowanym stanowisku, wyznaczenie na niższe stanowisko służbowe, obniżenie stopnia, ostrzeżenie o niepełnej przydatności do służby oraz wydalenie ze służby.