wtorek, 23 kwietnia, 2024
spot_img
+

    Antonik nie trafia na pustą bramkę, ale Resovia i tak wygrywa bardzo ważny mecz w kontekście utrzymania

    Polecamy

    Piotr Litewski Jr.
    Piotr Litewski Jr.
    Redaktor / Dziennikarz - Kurier Rzeszowski - portal, gazeta, TVi /redakcja@kurierrzeszowski.pl
    - Reklama -

    Po wysokiej porażce 4:0 z Arką Gdynia, piłkarze Resovii szybko wyciągnęli wnioski i wygrali, z będącą obok w tabeli Odrą Opole 2:0. Spotkanie to było określane meczem o 6 punktów, ponieważ obydwie ekipy walczą o utrzymanie w Fortuna 1. Lidze.

    Już od pierwszego gwizdka gospodarze ruszyli mocno do ataku, a goście starali się kontratakować.

    W 29. minucie Marek Mróz zagrał dobrą piłkę do Rafała Mikulca, który ładnym strzałem po ziemi na dalszy słupek pokonał bramkarza rywali i mieliśmy 1:0 dla Resovii. Po stracie bramki Odra wyszła odważniej, oddając 2 niegroźne strzały na bramkę Pawła Łakoty.

    Druga połowa to już zdecydowana przewaga przyjezdnych z Opola, jednak nie przekładało się to na stuprocentowe sytuacje. W grze jednych i drugich było widać dużo nerwowości.

    „Pasiaki” swoje okazje miały w doliczonym czasie gry. Wrzutka z lewej strony przelobowała bramkarza Odry i Kamil Antonik miał pustą bramkę do strzelenia gola. Jednak nawet tak prosta sytuacja go przerosła, ponieważ nie trafił w piłkę. Było to kwintesencją polskiego futbolu.

    W 95. minucie meczu goście postawili wszystko na jedną kartę, wysyłając bramkarza w pole karne przeciwnika. Piłkarze Resovii przejęli piłkę i ruszyli na pustą bramkę rywala. Niesamowitą szybkością w tej akcji popisał się Ruben Hoogenhout, który mimo, że jest środkowym obrońcą, a Antonik strikte ofensywnym zawodnikiem, potrafił trafić piłkę do pustej bramki, tym samym przypieczętowując losy meczu.

    RESOVIA 2:0 ODRA OPOLE

    1:0 Rafał Mikulec (29)

    2:0 Ruben Hoogenhout (90+5)

    - REKLAMA -
    - Reklama -

    Więcej artykułów

    - REKLAMA -

    Najnowsze artykuły

    - REKLAMA -
    WP Twitter Auto Publish Powered By : XYZScripts.com