sobota, 20 kwietnia, 2024
spot_img
+

    Stal Rzeszów pewnie pokonała drugiego z beniaminków Chojniczankę Chojnice

    Polecamy

    Krzysztof Gałkowski
    Krzysztof Gałkowski
    Redaktor / Dziennikarz - Kurier Rzeszowski - portal, gazeta, TVi
    - Reklama -

    Stal Rzeszów wygrała z Chojniczanka Chojnice 3:1 (2:0) w niedzielnym spotkaniu 22. Kolejki Fortuna 1 ligi. Spotkanie dwóch beniaminków rozgrywane w Rzeszowie stało na wysokim poziomie pomimo zmiennych warunków atmosferycznych. To druga wygrana podopiecznych Daniela Myśliwca w tym roku kalendarzowym.

    W 16 minucie Piotr Głowacki dośrodkował z lewej strony boiska wprost na głowę Andrei Prokicia, który w sprytny sposób strzelając tuż pod poprzeczkę w środek bramki pokonując Kuchtę.

    W 21. minucie ponownie w roli głównej Piotr Głowacki Andreja Prokić. Z lewej strony dośrodkował napastnik Stali otrzymana piłkę od kapitana Stali. Piłka przeszła światło bramki. Po czym została wstrzelona przez Damiana Michalika na środek pola bramkowego. Piłkę niefortunnie próbował wybić Paweł Czajkowski. Zrobił to na tyle źle, że pokonał swojego bramkarza. Licznie zgromadzona publiczność na Stadionie Miejskim mogła się cieszyć. Niektórym kibicom spadł ciężki kamień z serca.

    W 28 minucie goście próbowali odpowiedzieć. Z rzutu rożnego prawej strony dośrodkował Mikołajczyk. Do piłki doszedł Hlib Buchał, który głową próbował zaskoczyć występującego dzisiaj w bramce Krzysztofa Bąkowskiego. Bramkarz Stali nie dał się zaskoczyć.

    W 36 minucie ponownie w roli głównej para Hlib Buchał i Krzysztof Bąkowski. Tym razem ukraiński obrońca gości próbował zaskoczyć bramkarza z około 20-25 metra bezpośrednim uderzeniem z rzutu wolnego. Tym razem również bramkarz wyszedł z tej sytuacji obronną ręką odbijając piłkę na rzut rożny. Było to bardzo niewygodne uderzenie dla bramkarza, ponieważ piłka skozłowała tuż przed bramką.

    Druga połowę piłkarze Chojniczanki mogli otworzyć w idealny sposób. Jeden z zawodników gości zdecydował się na uderzenie z dystansu. Uderzenie było bardzo mocne, piłka leciała tuż pod poprzeczkę bramki Bąkowskiego, który tym razem również nie dał się zaskoczyć. Przenosząc piłkę nad poprzeczką.

    W 53 minucie ponownie Chojniczanka, która dobrze weszła w drugą część spotkania stworzyła swoją okazje. Sam van Huffel dośrodkował z prawej strony z rzutu rożnego. Do piłki doszedł jeden z przyjezdnych. Bramkarz Stali bronił intuicyjnie. Zakotłowało się pod bramką gospodarzy, ale udało się ten atak obronić.

    Równo po godzinie gry piłka trafiła do znajdującego się tuż przy narożniku pola karnego z prawej strony. Pomocnik Stali otrzymal podanie na rozserzenie pola gry ze środka boiska. Poprawił piłkę i uderzył na tyle precyzyjnei, że zaskoczył tym uderzeniem bramkarza. Podwyższając wynik niedzzielnego spotkania.

    Tuż po stracie bramki próbowali odpowiedzieć goście. Uderzał Tomasz Mikołajczak, ale jego uderzenie zostało odbite, poprawka również nie zaskoczyła bramkarza, który złapał do przysłowiowego „koszyczka”.

    W 84 minucie gospodarze wreszcie dopięli swego. Z prawej strony dośrodkował Kacper Korczyc wprost na głowę Patryka Tuszyńskiego. Były napastnik między innymi Wisły Płock i Zagłębia Lubin uderzył głową. Jak się później okazało ustalając wynik spotkania.

    Kolejne spotkanie Stalowcy zagrają w najbliższą niedzielę o 12:40 z ŁKS-em Łódź na stadionie przy al. Unii w Łodzi.

    STAL RZESZÓW – CHOJNICZANKA CHOJNICE 3:1 (2:0)

    1-0 Andreja Prokić 16.
    2-0 Paweł Czajkowski 21. (s)
    3-0 Damian Michalik 60.
    3-1 Patryk Tuszyński 84.

    Stal: Bąkowski – Marczuk, Góra, Oleksy, Głowacki – Michalik (81. Wiktor Kłos), Poczobut, Wolski, Olejarka (66. Kacper Piątek), Mustafajew (66. Krzysztof Danielewicz) – Prokić (81. Krystian Wachowiak).

    Chojniczanka: Kuchta – Szymusik, Grolik, Buchał, Mikołajczyk – Ryczkowski (46. Patryk Tuszyński), van Huffel (69. Bartłomiej Kalinkowski), Czajkowski, Karbowy (56. Tomasz Mikołajczak), Szelągowski (69. Kacper Korczyc) – Skrzypczak (69. Kamil Mazek).

    żółte kartki: Piątek – Kalinkowski, Grolik. sędzia: Tomasz Marciniak (Płock).

    - REKLAMA -
    - Reklama -

    Więcej artykułów

    - REKLAMA -

    Najnowsze artykuły

    - REKLAMA -
    WP Twitter Auto Publish Powered By : XYZScripts.com