Michałek jest dzieckiem wesołym, kochającym, troskliwym, kochający zwierzęta, szczególnie konie i psy. Jednak od urodzenia zmaga się z wieloma chorobami. To dużo jak na jeden młody organizm. Wymaga stałych wizyt u wielu specjalistów oraz wieloprofilowej rehabilitacji. Sytuacja materialna rodziny z Jarosławia jest bardzo trudna. Dlatego potrzebna jest każda złotówka, by Michał tak jak inne, zdrowe dzieci mógł funkcjonować w miarę samodzielnie.
Michałek urodził się z Zespołem Downa, ma wiotkość mięśni kończyn górnych i dolnych, skoliozę kręgosłupa piersiowo lędźwiową, astmę oskrzelową, alergię, niezborność nadwzroczna obu oczu, upośledzenie umysłowe w stopniu znacznym, nadpobudliwość ruchową, niedoczynność tarczycy – Hashimoto.
Chłopiec ma ma jeszcze inne schorzenia, takie jak: zaburzony odbiór wzrokowy, nadwrażliwość słuchową, czucia, podwrażliwość dotykową. Opóźnienie rozwoju mowy czynnej i biernej, w mowie występują liczne zaburzenia artykulacyjne. Obniżona sprawność narządów artykulacyjnych, nieprawidłowy sposób połykania i pracy języka. Duża stabilność emocjonalna, wymaga stałego wsparcia, pomocy, zainteresowania.
Mimo tak wielkiego ciężaru, które nosi, Michałek jest dzieckiem wesołym, kochającym, troskliwym, lubiący i kochający zwierzęta. Należy do harcerstwa, grupy tanecznej, lubi sport, jeździ na olimpiady specjalne. Jednak by mógł żyć w miarę normalnie, jak inne zdrowe dzieci, potrzebuje rehabilitacji wieloprofilowej, logopedycznej, psychologicznej i ruchowej. Wymaga leczenia, jest pod opieką neurologa, ortopedy, okulisty, pulmunologa, alergologa, psychiatry.
Zespół Downa, którym Michałek jest obarczony, nie pozwoli nigdy na całkowite usamodzielnienie, ale praca włożona w jego rozwój przynosi efekty. Jak każda matka, tak i mama Michała pragnie, by jej dziecko stale się rozwijało, aby nabywało nowe umiejętności. By czuło się potrzebne. Dlatego za naszym pośrednictwem Pani Grażyna, mam Michała Grala zwraca się do ludzi wielkiego serca: