piątek, 19 kwietnia, 2024
spot_img
+

    Na Politechnice Rzeszowskiej mocno zainteresowali się bieganiem założyli Klub Biegacza

    Polecamy

    Krzysztof Gałkowski
    Krzysztof Gałkowski
    Redaktor / Dziennikarz - Kurier Rzeszowski - portal, gazeta, TVi
    - Reklama -

    Klub Biegacza Politechniki Rzeszowskiej zainaugurował swoją działalność w piętnastej edycji Półmaratonie Rzeszowskim, który odbył się 10 kwietnia tego roku . Uczelnię reprezentowało wówczas siedem osób.

    Największą frekwencją cieszył się Bieg o Puchar Rektora Politechniki Rzeszowskiej, w którym wystartowało 10 członków klubu. Wśród pań zwyciężyła Beata Motyka, a w wśród panów Maciej Motyka przed Grzegorzem Drupką i Kamilem Gancarczykiem. Siedmioosobowa reprezentacja klubu pobiegła w listopadowym Biegu Niepodległości w Rzeszowie.

    Formuła Klubu Biegacza jest otwarta dla wszystkich pracowników Politechniki Rzeszowskiej, którzy biegają lub chcą zacząć biegać. Jest to sport prosty do uprawiania, nie wymaga bowiem ani specjalnego miejsca, ani specjalnego sprzętu. Wystarczą tylko chęci oraz najprostszy strój sportowy, aby wyjść z domu i pobiegać. Można biegać w pojedynkę, choć oczywiście dużo przyjemniejsze jest bieganie w grupie. Wszystko to sprawia, że sport ten staje się coraz powszechniejszy, a na rzeszowskich ulicach widzi się coraz więcej biegaczy. Wspólne starty to też okazja, by się spotkać, wymieniać doświadczeniami czy informacjami na temat ciekawych wydarzeń biegowych.

    Duże podziękowania ze strony Klubu Biegacza kierowane są pod adresem rektora Politechniki Rzeszowskiej prof. dr. hab. inż. Piotra Koszelnika za przychylność i wsparcie. Podczas marcowego spotkania inaugurującego działalność Klubu rektor wręczył biegaczom specjalnie zaprojektowane i przygotowane przez Biuro Promocji koszulki. Dzięki temu w biegu na rzeszowskich ulicach biegacze byli widoczni i rozpoznawalni, stanowiąc jedną drużynę reprezentującą barwy uczelni.

    Niewątpliwie dla biegaczy amatorów sukcesy mierzy się nieco inaczej niż w sporcie profesjonalnym. Sukcesem jest ukończenie biegu na nowym, dłuższym dystansie, poprawienie życiówki w takim czy innym biegu. Wielu biegaczy z Klubu Biegacza dokonało tego w tym roku dzięki wsparciu i wzajemnej motywacji całej drużyny. Warto wspomnieć niektóre osiągnięcia: 1. i 2. miejsce w kategorii wiekowej Roberta Jakubowskiego i Macieja Motyki w Biegu Kolorowej Skarpetki na dystansie 10 km, start drużyny w sztafecie maratońskiej podczas Maratonu Rzeszowskiego oraz bieg Katarzyny Leckiej-Szlachty w ekstremalnym biegu na 10 km pod ziemią w kopalni soli w Bochni.

    - REKLAMA -
    - Reklama -

    Więcej artykułów

    - REKLAMA -

    Najnowsze artykuły

    - REKLAMA -
    WP Twitter Auto Publish Powered By : XYZScripts.com