W tym roku, podobnie jak w 2021 i 2022, nie będzie w Rzeszowie Orszaku Trzech Króli. Rok temu świętowanie Objawienia Pańskiego uniemożliwiła epidemia koronawirusa. Tym razem jest inny powód, że orszak się nie odbędzie.
Orszak Trzech Króli to uliczne jasełka organizowane na ulicach wielu miejscowości w Polsce i na świecie. Wywodzi się on z polskiej tradycji jasełkowej i kolędniczej, ale podobny jest w swoim charakterze do parad organizowanych w miastach Hiszpanii, w niektórych miastach Meksyku i w innych miastach świata.
Polski Orszak Trzech Króli zaliczany jest do największych ulicznych jasełek na świecie. Polega na przejściu ulicami dzieci i królów, którzy zmierzają do Stajenki, aby pokłonić się Jezusowi.
Uczestnicy w barwnym korowodzie w koronach z papieru, ze śpiewnikami w dłoniach przemierzają główne ulice miasta. Na trasie przemarszu można było oglądać nie tylko scenki rodzajowe, ale i wspólnie kolędować.
Orszak prowadzi Gwiazda, a za nią podąża Święta Rodzina, dzieci przebrane za owieczki, zaproszeni goście, a następnie barwni Trzej Królowie ze swoimi świtami – Król Europejski, Azjatycki i na końcu Król Afrykański.
Organizacja tak dużej imprezy, w których udział biorą co roku tysiące mieszkańców Rzeszowa to wspaniałe wydarzenie, które łączy pokolenia, ale to przede wszystkim wielkie przedsięwzięcie. W organizację orszaku zaangażowanych jest wielu ludzi i wiele instytucji. Jest to impreza masowa, więc wiążą się z nią pewne przepisy i ograniczenia.
Na tę okazję powstaje co roku specjalny scenariusz. Trzeba poszukać sponsorów. bo jak mówi Bartłomiej Bartosiewicz, prezes fundacji Akademia Szczęśliwej Rodziny, głównego organizatora – koszt tego przedsięwzięcia szacuje na około 50 000 złotych.
Pan Bartłomiej Bartosiewicz z żalem stwierdza, że w tym roku nie udało się stworzyć wystarczającej grupy osób, która by to przedsięwzięcie pociągnęła. Potrzeba wielu osób, każdy ma przydzielone inne zadanie. Ponadto tym, którzy do tej pory organizowali jasełka, podrosły już dzieci, więc mają inne sprawy i zajęcia.
Prezes fundacji Akademia Szczęśliwej Rodziny jest jednak przekonany, że do Rzeszowa Orszak Trzech Króli z pewnością wróci już w styczniu 2024 roku. W każdym razie bardzo na to liczy. Na to, że znajdą się chętni do pomocy, którym orszaku w tym roku będzie brakować.
Jest duża szansa, ponieważ od początku organizatorów wspiera Fundacja Orszak Trzech Króli. Przygotowuje stroje dla aktorów, papierowe korony, wypożycza nawet wielbłąda. Jednocześnie Bartłomiej Bartosiewicz podkreśla, że organizatorzy mogą liczyć również na pomoc miasta, które udostępnia scenę na Rynku, gdzie jest finał jasełek, a po zakończonym pochodzie, służby sprzątają trasę przemarszu.
Zapytaliśmy rzecznika Biura Prasowego Urzędu Miasta, dlaczego nie przejęło organizacji Orszaku Trzech Króli w Rzeszowie. Pani Marzena Kłeczek-Krawiec w rozmowie telefonicznej powiedziała:
Kilka tysięcy osób uczestniczyło w pierwszym w stolicy województwa podkarpackiego Orszaku Trzech Króli. który odbył się 6 stycznia 2013 roku.Wielobarwny orszak z trzema monarchami: Kacprem, Melchiorem i Baltazarem, jadącymi na koniach, z pachołkami, rycerzami i chorągwiami przeszedł ulicami miasta od placu Farnego do Rynku.
Za orszakiem szły całe rodziny w złotych tekturowych koronach na głowach. W Rynku Kulminacją jasełkowej uroczystości było wspólne odśpiewanie kolędy “Wśród nocnej ciszy”, zaintonowanej przez abp. Kazimierza Górnego.