sobota, 20 kwietnia, 2024
spot_img
+

    Sprawdź, jak możesz chronić swój wzrok? Wybierz się na bezpłatne badanie do Millenium Hall!

    Polecamy

    Justyna Kozłowska
    Justyna Kozłowskahttps://kurierrzeszowski.pl/
    Redaktor / Dziennikarz - Kurier Rzeszowski - portal, gazeta, TVi
    - Reklama -

    W Millenium Hall będzie można zrobić darmowe badanie wzroku przed salonem Twoje Soczewki 24 listopada 2022 roku, w godzinach od 11:00 do 19:00.

    Wysokoenergetyczne niebieskie światło, zbyt rzadkie mruganie, długotrwałe skupianie wzroku na szczegółach w małych odległościach – to czynniki, które towarzyszą korzystaniu z ekranów i mogą prowadzić do kłopotów ze wzrokiem. Istnieją na szczęście sposoby, dzięki którym można sobie pomóc.

    Ośmiogodzinna praca z komputerem to już norma, a do tego trzeba często doliczyć kolejne godziny przed komputerowym ekranem w domu, a także przed wyświetlaczem smartfona. Trudno sobie wyobrazić, aby takie nadużywanie wzroku w kontakcie z urządzeniami elektronicznymi nie wiązało się z przykrymi konsekwencjami. Rzeczywiście, skutki takie się pojawiają i to różnego rodzaju.

    Naukowcy z University of Melbourne, na łamach „British Journal of Ophthalmology”, opisali np. badanie z udziałem bliźniąt, w którym odkryli, że czas spędzony przy komputerowych grach to czynnik predysponujący dzieci do powstania u nich krótkowzroczności. Badacze sądzą, że szkodzić może w tym przypadku niedostatek ekspozycji na dzienne światło, a także właśnie długotrwała koncentracja wzroku na blisko umiejscowionym ekranie.

    Można na szczęście przeciwdziałać takim problemom, ale wymaga to świadomości. „Osoby spędzające przed ekranem już pięć godzin dziennie, nawet jeśli np. tylko grają, trzeba traktować jak ludzi pracujących przed komputerem zawodowo. Po pierwsze, pracując z ekranami powinniśmy pamiętać o przerwach. Jest taka zasada nazywana 30x30x30 – co 30 minut przez co najmniej 30 sekund patrzymy na umowną odległość 30 m – po prostu w dal. Tak naprawdę oczy rozluźniają się już przy patrzeniu na odległość 6 m, więc i to już wystarczy. Poza tym, można zastosować specjalne okulary wspierające akomodację, które odciążają oczy” – radzi specjalista.

    „Dzisiaj wszechotaczające nas ekrany emitują światło niebiesko-fioletowe. Nie jesteśmy przystosowani do długotrwałego patrzenia w źródło takiego światła. Może więc ono zwiększyć ryzyko uszkodzenia uszkodzenie siatkówki. W przeciągu wielu lat może to zwiększyć ryzyko powikłań, włącznie ze zwyrodnieniem plamki żółtej” – przestrzega Paweł Szczerbiński.

    „Tutaj nie wystarczą zwykłe okulary z antyrefleksem. Najskuteczniejszą ochronę zapewnią specjalne okulary filtrujące, które odcinają najbardziej drażniącą część spektrum tego światła. Takie okulary, wobec powszechności tego zagrożenia, można nosić na stałe, gdyż 'świadoma’ filtracja tylko niezbędnych długości, zapewnia jednocześnie prawidłowe funkcjonowanie oczu. W pewnym stopniu pomagają też programy i ekrany pozwalające na ocieplenie barwy światła, lecz nie eliminują one w całości szkodliwej części pasma” – wyjaśnia specjalista.

    Można się także chronić z pomocą diety. Badacze z Uniwersytetu w Toledo odkryli bowiem, że siatkówkę ochrania m.in. niszcząca wolne rodniki witamina E. Pomagają też inne substancje, o czym przekonują z kolei naukowcy z Westmead Institute for Medical Research, którzy przez 15 lat obserwowali 2 tys. Australijczyków. Badanie pokazało ochronny wpływ obecnych w warzywach i owocach niektórych flawonoidów. Najsilniej działały pomarańcze bogate w substancje zwane flawanonami. Osoby jedzące przynajmniej jedną dziennie, miały aż o 60 proc. zmniejszone ryzyko zachorowania na AMD, w porównaniu do osób, które nie jadły ich w ogóle. Inni eksperci dodają, że korzystnie działają też takie substancje jak luteina czy zeaksantyna.

    Mrugaj dla zdrowych oczu

    Specjaliści z American Academy of Ophthalmology przestrzegają też np. przed tym, że patrzące w ekran dzieci wyraźnie zbyt mało mrugają. Problem ten dotyczy jednak użytkowników w każdym wieku. „Korzystając z elektronicznego sprzętu, często po prostu zapominamy o mruganiu. Powinniśmy mrugać 15-20 razy na minutę, a podczas skupienia często robimy tylko to 1 czy 2 razy na minutę. Może to prowadzić nawet do stanów zwyrodnieniowych, a najpoważniejszym z nich jest pojawienie się naczyń krwionośnych w obrębie rogówki. Najczęściej o mruganiu zapominają dzieci. Jeśli się im przyjrzeć, okazuje się, że mogą nie mrugać nawet przez 2 minuty. Rodzice powinni więc zwracać na to baczną uwagę, ale przede wszystkim pozwalać dzieciom tylko na rozsądne korzystanie z elektronicznych ekranów” – przestrzega Szczerbiński.

    Warto wiedzieć, że istnieją też inne sposoby ograniczania emisji tego niekorzystnego dla zdrowia rodzaju światła, np. specjalne aplikacje na smartfony. Twórcy takich „prozdrowotnych” aplikacji twierdzą, że działają one jak filtr światła niebieskiego.  Ale zdania ekspertów w sprawie ich skuteczności są podzielone. Specjaliści z Niezależnego Laboratorium Fotometrycznego z Gdyni ocenili na podstawie badań, że choć taka aplikacja może rzeczywiście w pewnym stopniu redukować wpływ tej części pasma na oko, to jednak lepszym rozwiązaniem może być po prostu zmniejszenie jasności ekranu w danym urządzeniu.

    Szacuje się, że na świecie do 2050 roku problem krótkowzroczności może dotyczyć nawet połowy populacji. Wraz z wiekiem i wzrostem dziecka wada najczęściej pogłębia się i stabilizuje około 20. roku życia, kiedy gałki oczne przestają rosnąć.

    Część dzieci ma genetyczne predyspozycje do rozwoju krótkowzroczności lub wady wrodzone narządu wzroku.

    Jak zapobiec krótkowzroczności

    – Można jej uniknąć, rozluźniając mięsień rzęskowy poprzez patrzenie w dal. Wolne chwile nie powinny być spędzane przed komputerem, telefonem, tylko na dworze. Dzieci powinny biegać, grać w piłkę, jeździć na rowerze, słowem: powinny być aktywne fizycznie. Zdaję sobie sprawę, że wygonienie dzieci na dwór w dzisiejszych czasach jest bardzo trudne. Wystarczy popatrzeć, co się dzieje w środkach komunikacji miejskiej czy też w poczekalniach do lekarzy – wszyscy mają nos przed telefonem komórkowym. Nawet maluchy wpatrują się w maleńki ekran – mówi Wojciech Hautz.

    Jak często badanie wzroku u dzieci

    Dr Anna Maria Ambroziak podkreśla, że w przypadku krótkowzroczności najważniejsza jest profilaktyka oraz badania dzieci od pierwszego roku życia co roku. Przed pójściem do szkoły, optymalnie w czwartym roku życia, konieczne są badania optometryczne i okulistyczne.

    – Coroczne badanie dziecka jest bardzo ważne, trzeba wyłapać wszystkie niemiarowości w układzie optycznym oraz zaburzenia widzenia obuocznego.

    Jeśli nie skontrolujemy wzroku dziecka w odpowiednim czasie, ryzykujemy więcej niż to, że będzie gorzej widzieć. Żyjemy w świecie, który nie jest przyjazny dla oczu: ekrany, sztuczne oświetlenie, zanieczyszczenie powietrza. Krótkowzroczność u dzieci to już epidemia – alarmuje dr n. med. Anna Maria Ambroziak, dyrektor medyczna i naukowa Centrum Okulistycznego „Świat Oka”.

    - REKLAMA -
    - Reklama -

    Więcej artykułów

    - REKLAMA -

    Najnowsze artykuły

    - REKLAMA -
    WP Twitter Auto Publish Powered By : XYZScripts.com