Stal Rzeszów zremisowała w wyjazdowym meczu 18. kolejki Fortuna 1 Ligi z Chrobrym Głogów 3-3 (0-2). Bramki dla Stali zdobyli Michalik, Wrona i Olejarka. Było to pierwsze spotkanie rundy rewanżowej, a zarazem ostatni mecz ligowy w tym roku przed Mistrzostwami Świata i między rundami.
W 9. minucie spotkania podopieczni Daniela Myśliwca wyszli na prowadzenie. Bartłomiej Poczobut dograł prostopadłą piłkę do Andeji Prokicia, który oddał piłkę do Damiana Michalika, a ten trafił do pustej bramki.
W 37. minucie spotkania piłka trafiła na prawej stronie do Patryka Małeckiego, który dośrodkował piłkę na pierwszy słupek. Do dośrodkowania doszedł Dawid Olejarka, który głową strącił piłkę, do której doszedł Krystian Wrona i wpakował piłkę do siatki z najbliższej odległości.
W 45. minucie Małecki otrzymał prostopadłe podanie od Poczobuta z głębi boiska. Minął bramkarza i trafił do pustej bramki. Jednak był na spalonym, dlatego bramka nie mogła zostać uznana.
W 61. minucie Olejarka dograł piłkę do Małeckiego, który uderzył z pierwszej piłki, ale uderzenie pomocnika Stali było zbyt słabe, żeby zaskoczyć dobrze ustawionego bramkarza Chrobrego.
W 63. minucie Małecki z lewej strony zagrał w pole karne, do wbiegającego Prokicia, który przełożył sobie obrońcę i podał do niekrytego Olejarki, który bez problemów trafił do siatki. Żaden z obrońców nie był w stanie zablokować tej piłki.
W 66. minucie z odległości około 25 metrów Mateusz Machaj uderzył bezpośrednio z rzutu wolnego. Po jego uderzeniu Przemysław Pęksa odbił piłkę do boku.
W 70. minucie gospodarze złapali kontakt. Piłka po zamieszaniu w polu karnym trafiła do Kamila Wojtyry, który precyzyjnym uderzeniem pod poprzeczką pokonał bramkarza Stali.
W 79. minucie Stal powinna podwyższyć prowadzenie. Poczobut zagrał piłkę w pole karne na dalszy słupek. Piłka trafiła do Wrony, a ten z najbliższej odległości z woleja trafił w poprzeczkę.
W 84. minucie Mateusz Machaj wykorzystał rzut karny, podyktowany po faulu Piotra Głowackiego. Do faulu doszło na pograniczu pola karnego. Sędzia Paweł Pskit wskazał na „wapno”. Uderzenie Machaja w jego lewą stronę zostało wyczute przez Pękse, ale strzał był na tyle precyzyjny, że bramkarz Stali musiał po raz drugi wyciągać piłkę z siatki.
W doliczonym czasie gry Sebastian Steblecki dograł piłkę do Mateusza Bochnaka, który wygrał piłkę z interweniującym Pęksą wyłuskał i odegrał piłkę do Wojtyry, który z pierwszej piłki trafił po raz drugi do siatki.
W ostatniej akcji meczu Michalik miał okazję do przechylenia szali na korzyść Rzeszowian, ale jego uderzenie trafiło w sam środek bramki i bramkarz bez problemów interweniował.
CHROBRY GŁOGÓW – STAL RZESZÓW 3-3 (0-2)
0-1 Damian Michalik 9.
0-2 Krystian Wrona 37.
0-3 Dawid Olejarka 63.
1-3 Kamil Wojtyra 70.
2-3 Mateusz Machaj 84. (k)
3-3 Kamil Wojtyra 90.
Chrobry: Dybowski – Kuzdra, Mandrysz, Michalec, Bogusz – Bochnak, Mucha, Kolenc (66. Kamil Wojtyra), Steblecki, Jóźwiak (60. Jakub Cieślicki) – Wolsztyński (46. Mateusz Machaj).
Stal: Pęksa – Polowiec, Góra, Wrona, Głowacki – Michalik, Poczobut, Wolski, Olejarka (90. Kacper Piątek), Prokić (90. Wiktor Kłos) – Małecki (68. Krzysztof Danielewicz).
żółte kartki: Bogusz, Mandrysz – Małecki, Głowacki. sędzia: Paweł Pskit (Łódź)