środa, 24 kwietnia, 2024
spot_img
+

    Zakończyły się zawody użyteczności bojowej „Recon-Clash-22”

    Polecamy

    Krzysztof Gałkowski
    Krzysztof Gałkowski
    Redaktor / Dziennikarz - Kurier Rzeszowski - portal, gazeta, TVi
    - Reklama -

    W dniach 10-15 października br. w Bieszczadach odbyły się po raz drugi zawody użyteczno-bojowe sekcji lekkiej piechoty Wojsk Obrony Terytorialnej „Recon Clash-22”. W zawodach wzięło udział 17 reprezentacji z Polski, USA i Estonii.

    W rezultacie zaciętej walki pierwsze miejsce zajęła drużyna z 21 Brygady Strzelców Podhalańskich, tuż za nimi 3 Podkarpacka Brygada Obrony Terytorialnej, na trzecim miejscu uplasowała się drużyna z Estonii – Estonian Defence League.

    Przez pięć dni siedemnaście dwunastoosobowych drużyn z Polski, USA i Estonii walczyło w trudnym sprawdzianie odporności na długotrwałe obciążenie psychofizyczne, wytrzymałość oraz siłę. W zawodach uczestniczyły reprezentacje pododdziałów wojsk sojuszniczych: 101 Dywizja Powietrznodesantowa (ang. 101 ABDiv US), reprezentacja żołnierzy z Estonii – Estonian Defence League. Reprezentowane były również trzy pododdziały z wojsk operacyjnych: 19BZ, 21BSP, 25BKPow oraz drużyny z poszczególnych brygad Wojsk Obrony Terytorialnej. Ostatecznie na linię mety dotarło osiem zespołów.

    To druga edycja zawodów użyteczno-bojowych sekcji lekkiej piechoty Wojsk Obrony Terytorialnej pk. „Recon Clash-22”, tym razem w wymiarze międzynarodowym. Tegorocznym organizatorem była 3 Podkarpacka Brygada Obrony Terytorialnej przy wsparciu Centrum Szkolenia WOT.

    Podczas rywalizacji, drużyny pokonały pieszo około 130 kilometrów w ciężkim terenie górzystym. Sekcje działały w narzuconym reżimie czasowym, w pełnym oporządzeniu ważącym kilkanaście kilogramów. Przenikając pomiędzy kilkunastoma punktami kontrolnymi w terenie czasowo zajętym przez przeciwnika, zarówno w dzień jak i w nocy. Na poszczególnych punktach kontrolnych sędziowie oceniali wykonanie zadania indywidualnie lub zespołowo.

    Zawody były niezwykle wymagające i stanowią dużą wartością dodaną zarówno pod kątem szkoleniowym oraz zgrania sekcji. Mieliśmy niecodzienną możliwość sprawdzenia naszych możliwości w terenie symulującym prawdziwe pole walki. Podejmowanie decyzji „na gorąco” w sytuacji kontaktu z przeciwnikiem wzmacniało w Nas determinację. Źle podjęta decyzja mogła skutkować dodatkowymi kilometrami na i tak bardzo długiej trasie, bądź utratą cennych punktów w ogólnej klasyfikacji. Co więcej, na dowódcach spoczywał dodatkowy obowiązek motywowania żołnierzy sekcji do dalszej walki z bólem i własnymi słabościami.

    kpr. Paweł Rączy, uczestnik zawodów „Recon Clash-22” z 3PBOT.

    Podczas zmagań uczestników liczyła się kondycja fizyczna, umiejętność pracy w zespole, posiadana wiedza oraz sprawność psychofizyczna. W zawodach udział brały także kobiety, ich wysoki poziom wyszkolenia i posiadane umiejętności pozwoliły na równi z mężczyznami w zespole pokonać niezwykle wymagającą górską trasę. Udział kobiet w zawodach pokazał że są ambitne, odpowiedzialne, świetnie przygotowane a bycie dobrym żołnierzem nie zależy od płci.

    Głównym celem zawodów użyteczno-bojowych było wyłonienie najlepszej sekcji pod względem wyszkolenia bojowego. Ponadto, przygotowanie i udział w zawodach międzynarodowych stwarza możliwość wspólnej rywalizacji oraz wymiany doświadczeń. Zawody pokazały, że w żołnierzach jest olbrzymia wola walki, a dzięki determinacji moich żołnierzy osiągnęliśmy sukces zdobywając drugie miejsce w klasyfikacji ogólnej.

    płk Michał Małyska, dowódca 3. Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej.

    Po zliczeniu wyników konkurencji, zmagania wygrała reprezentacja 21 Brygady Strzelców Podhalańskich. Na drugim stopniu podium stanęła 3 Podkarpacka Brygada Obrony Terytorialnej. Na trzecim miejscu uplasowała się drużyna z Estonian Defence League.

    Zawody były idealną okazją do przełamania wewnętrznych barier. Każdy z zawodników, który podjął wyzwanie rzucone przez organizatorów zawodów użyteczno-bojowych sekcji lekkiej piechoty Wojsk Obrony Terytorialnej pk. „Recon Clash-22” zostawił pewną cząstkę siebie w górach Bieszczad.

    - REKLAMA -
    - Reklama -

    Więcej artykułów

    - REKLAMA -

    Najnowsze artykuły

    - REKLAMA -
    WP Twitter Auto Publish Powered By : XYZScripts.com