W ostatni weekend Rzeszów stał się prawdziwą kulinarną stolicą Polski. A to za sprawą dwudniowego festiwalu Karpaty na Widelcu, który zgromadził liczne tłumy rzeszowian. Gościem imprezy był ceniony i znany całej Polsce kucharz – podróżnik Robert Makłowicz, który wykonał swój pokaz kulinarny na dużej scenie. Oprócz niego zaprezentował swój kunszt kulinarny także Jasiek Kuroń. Na Rynku Rzeszowskim, swoje dania, potrawy, przysmaki, ale też rękodzieła przygotowało wielu wystawców. Na jarmarku można było więc spróbować smakołyków, kupić przeróżne wyroby, rękodzieła, produkty regionalne, ale to nie wszystko.
Przepyszne jedzenie dla całego zgromadzonego tłumu wykonali między innymi: Klub Podkarpackich Gastronomów, Restauracja Folk, Esencja Rzeszów, Gościeniec Rzeszów, Kresowa Osada, Lord Jack Rzeszów, Hotel i Restauracja Zacisze, Restauracja Patio Rzeszów, Kozlovna Rzeszów. Wszyscy wystawcy przygotowali swoje stoiska na terenie rynku. Można więc było chodzić od stoiska do stoiska, kupić plastry miodu, aniołki wykonane z włóczki, spróbować ręcznie robionych krówek, czy skosztować precli. Do tego obok dużej sceny na rynku, w ogromnym kotle kucharze z Klubu Podkarpackich Gastronomów ugotowali dla wszystkich potrawę na gorąco, którą mogli wszyscy zgormadzeni skosztować.
Imprezę uświetniła także wspaniała muzyka. Podczas trwania festiwalu, na dużej scenie na rynku swój koncert zagrał Patryk Mateja, zespół Fanfara Awantura, Żmije a także Haydamaky.
Podczas tego dwudniowego największego kulinarnego wydarzenia w Rzeszowie można było skosztować także najlepszych deserów przygotowanych przez Zespół Szkół Gospodarczych im. Mikołaja Spytka Ligęzy w Rzeszowie, w specjalnej Strefie Festiwalowej, a dochód ze sprzedaży m.in. z takich ciastek (10 zł jedno) powędrował do samej placówki. Jak udało się ustalić, zebrano ponad 90 tys. zł.
Na początek ulicami Rzeszowa przeszedł specjalny korowód składający się z kucharzy, szczególnie związanych z Podkarpaciem, który finalnie zgromadził się na głównym rynku razem z licznymi tłumami ludzi, wystawcami, miłośnikami dobrego jedzenia, czy w końcu wszystkimi pasjonatami kuchni,. Nie zabrakło podczas uroczystego przejścia muzyki granej przez orkiestry dęte, a na jednej z dwóch przygotowanych scen wystąpiły także zespoły ludowe, tańcząc najpopularniejsze polskie tradycyjne tańce. Zaprezentowali się: „Hyżniacy”, „Bandoska” czy „Połoniny”. Nie bez powodu tegoroczną, pierwszą edycję festiwalu ogłoszono jako najsmaczniejszą imprezę kulinarną na całej mapie rzeszowskich wydarzeń kulturalnych.
